Trzeba chodzić

Dzięki uprzejmości właściciela restauracji, znajdującej się w budynku OSP Golejów, możemy ich gościć właśnie w tym miejscu – mówi Ginter Zaik z Rady Dzielnicy Golejów. A zapraszani są mieszkańcy liczący co najmniej 65 lat. Na tegoroczne spotkanie przybyło około 80 osób. – Jestem wdową, ale mam kilka sąsiadek, z którymi należymy do koła emerytów i jeździmy na wycieczki, chodzimy na festyny na Grzybówkę i na spotkania takie jak to. Nie nudzimy się. A dopóki nogi chcą chodzić to trzeba chodzić, gdzie się da – śmieje się ponad osiemdziesięcioletnia mieszkanka Golejowa Elżbieta Miera. Specjalnie dla seniorów przygotowano poczęstunek oraz program artystyczny. Wystąpił chór Nadzieja, a także przygrywał na akordeonie Henryk Kucz. Powodzeniem cieszyła się także nasza loteria fantowa. Wystarczyło kupić „Tygodnik Rybnicki”, by wygrać film, książkę lub nagrodę pocieszenia.

 

(bea)