Historia wybaczania
W Galerii Smolna są prezentowane prace Niny Pukowiec.
– Te grafiki to historia wybaczania, a obrazy olejne powstały z inspiracji przyrodą, a część to odbicie mojej fantazji. Tytuł „Znów życie” wziął się stąd, że kiedyś pewien lekarz popełnił błąd i podał mi środek po którym spałam dłużej niż powinnam. Na szczęście obudziłam się – tłumaczyła Nina Pukowiec na wernisażu.
Jej prace można oglądać w Galerii Smolna, która jest miejscem prezentowania twórczości ludzi pochodzących z okolicy. – Pani Nina mieszka tuż za miedzą, bo w Zamysłowie, ale przez 9 lat chodziła do podstawówki w naszej dzielnicy. Więc można powiedzieć, że jest nasza – żartowała Marzena Oleksy, kierownik Filii PiMBP w dzielnicy Smolna. Bohaterka najnowszej prezentacji jest z powołania poetką, z zamiłowania nauczycielem, z wewnętrznej potrzeby historykiem i filozofem poszukującym odpowiedzi w przeszłości na pytania zadane przez współczesność. Właśnie pracuje nad tomikiem wierszy. Pisze od przedszkola. To wiersze były inspiracją dla powstania cyklu grafik. Gdy przebudziła się z „za długiego snu” w ciągu 15 minut napisała 19 wierszy. Dopiero po kilku latach teksty te wzbogaciła o obrazy. – To było dość pracochłonne zadanie. Cykl powstawał przez 4 miesiące. Niektóre z tych grafik tworzyłam przez 4 dni, pracując nad nimi po 5 godzin dziennie – opowiadała autorka, która w tym roku zaczęła też malować obrazy. A ponieważ ma wiele zainteresowań, w wolnym czasie pracuje także nad dokumentem historycznym, dotyczącym losów Polaków na Wschodzie podczas drugiej wojny światowej. Hobbystycznie zajmuje się również renowacją dzieł sztuki. W słowie wstępnym do wystawy napisano także te oto słowa: „Wychowała się tu nieopodal tej dzisiejszej galerii. Kiedy to na jej miejscu był ogród na zakręcie polnej drogi, za którą kończył się świat. Wychowała się wciąż przekraczając granice tego świata, by dorosnąć do marzeń, które miała w sobie i w końcu, żeby się pogodzić, że niektóre z nich nie mogą się spełnić. O tym też jest ta wystawa”. Prace Niny Pukowiec można oglądać w Galerii Smolna (budynek SP 34, ul. Reymonta 69) do końca grudnia.
(bea)