W skrócie - Powiat rybnicki
Potrzebna była pomoc
Mieszkanka ulicy Dąbrówki poinformowała Straż Miejską, że w jej pobliżu mieszka starszy mężczyzna, który ma problemy z poruszaniem się. „Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, gdyż z mężczyzną nie można się było porozumieć. Wydana opinia lekarska wskazywała na konieczność objęcia staruszka opieką, jednak nie wymagał on hospitalizacji. Będąca na miejscu kobieta, która opiekuje się doraźnie mężczyzną, zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w zakresie przyznania opieki nad schorowaną osobą. O zaistniałej sytuacji strażnicy poinformowali Ośrodek Pomocy Społecznej w Rybniku” – czytamy w notatniku strażnika miejskiego.
Mieszkanka ulicy Dąbrówki poinformowała Straż Miejską, że w jej pobliżu mieszka starszy mężczyzna, który ma problemy z poruszaniem się. „Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, gdyż z mężczyzną nie można się było porozumieć. Wydana opinia lekarska wskazywała na konieczność objęcia staruszka opieką, jednak nie wymagał on hospitalizacji. Będąca na miejscu kobieta, która opiekuje się doraźnie mężczyzną, zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w zakresie przyznania opieki nad schorowaną osobą. O zaistniałej sytuacji strażnicy poinformowali Ośrodek Pomocy Społecznej w Rybniku” – czytamy w notatniku strażnika miejskiego.
3 promile w krzakach
„Dyżurny Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który leżał w krzakach na ul. Budowlanych w okolicy jednego z tamtejszych barów piwnych. Na miejsce udali się funkcjonariusze. Osoba ta znajdowała się w stanie znacznego upojenia alkoholowego. Z uwagi na fakt, iż istniało zagrożenie dla jego życia, na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe. Lekarz przebadał nietrzeźwego i wyraził zgodę na jego przewiezienie do izby wytrzeźwień, wystawiając kartę o zdolności do transportu. Podczas badania stanu trzeźwości alkotest wskazał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu” – czytamy w notatniku strażnika miejskiego.
„Dyżurny Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który leżał w krzakach na ul. Budowlanych w okolicy jednego z tamtejszych barów piwnych. Na miejsce udali się funkcjonariusze. Osoba ta znajdowała się w stanie znacznego upojenia alkoholowego. Z uwagi na fakt, iż istniało zagrożenie dla jego życia, na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe. Lekarz przebadał nietrzeźwego i wyraził zgodę na jego przewiezienie do izby wytrzeźwień, wystawiając kartę o zdolności do transportu. Podczas badania stanu trzeźwości alkotest wskazał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu” – czytamy w notatniku strażnika miejskiego.
10 lat „Rybnik-Europa”
Stowarzyszenie współpracy międzynarodowej „Rybnik-Europa” obchodziło ostatnio 10-lecie swojego istnienia. Z tej okazji w mieście zawitała pięcioosobowa delegacja z partnerskiego Dorsten. – Rozmawiałem z burmistrzem o wspólnych projektach. Uzgodniliśmy wyjazd naszego chóru na konkurs do Dorsten, stamtąd zaś przyjedzie do nas tamtejsza orkiestra dęta na obchody Dni Rybnika – zdradził prezydent Adam Fudali.
Stowarzyszenie współpracy międzynarodowej „Rybnik-Europa” obchodziło ostatnio 10-lecie swojego istnienia. Z tej okazji w mieście zawitała pięcioosobowa delegacja z partnerskiego Dorsten. – Rozmawiałem z burmistrzem o wspólnych projektach. Uzgodniliśmy wyjazd naszego chóru na konkurs do Dorsten, stamtąd zaś przyjedzie do nas tamtejsza orkiestra dęta na obchody Dni Rybnika – zdradził prezydent Adam Fudali.
DAR na święta
Ksiądz doktor Rafał Śpiewak zaprasza wszystkich przyjaciół DAR-u na wspólne strojenie kościółka akademickiego i budowę stajenki, co zaplanowano na 23 grudnia o 16.00. Natomiast tydzień później o 19.00 w siedzibie DAR przy ulicy Brudnioka odbędzie się wspólne kolędowanie. „Można coś przynieść ze świątecznego stołu” – zachęcają organizatorzy na stronie www.dar.rybnik.net.pl.
Ksiądz doktor Rafał Śpiewak zaprasza wszystkich przyjaciół DAR-u na wspólne strojenie kościółka akademickiego i budowę stajenki, co zaplanowano na 23 grudnia o 16.00. Natomiast tydzień później o 19.00 w siedzibie DAR przy ulicy Brudnioka odbędzie się wspólne kolędowanie. „Można coś przynieść ze świątecznego stołu” – zachęcają organizatorzy na stronie www.dar.rybnik.net.pl.
Samobójczyni z Kościuszki
Strażnicy miejscy szukali kobiety, która chciała się zabić. Jej zaginięcie zgłosił mąż. „Jak twierdził, kobieta wysiadła z samochodu na ul. Kościuszki i udała się w nieznanym kierunku. „Zaginiona” znajdowała się pod wpływem alkoholu – czytamy na stronie www.sm.rybnik.pl. Kobietę znaleziono na szczęściu już po 20 minutach po zgłoszeniu.
Strażnicy miejscy szukali kobiety, która chciała się zabić. Jej zaginięcie zgłosił mąż. „Jak twierdził, kobieta wysiadła z samochodu na ul. Kościuszki i udała się w nieznanym kierunku. „Zaginiona” znajdowała się pod wpływem alkoholu – czytamy na stronie www.sm.rybnik.pl. Kobietę znaleziono na szczęściu już po 20 minutach po zgłoszeniu.
Zauroczony elfami
Prezydent jest bardzo zadowolony z imprez, które urzędnicy zorganizowali na rynku z okazji zbliżających się świąt. A już całkowicie oczarowały go elfy. – Ten spektakl jest przeznaczony dla dzieci do lat 10, ale również mi trafiło to bezpośrednio do serca. Elfy miały problem z pakowaniem prezentów w swojej fabryce. Wspaniałe – zachwycał się Adam Fudali przedstawieniem „Elfy w opałach”, które wystawiono na rynku z okazji „Rybnickiego Bożego Narodzenia i Kolędowania”.
Prezydent jest bardzo zadowolony z imprez, które urzędnicy zorganizowali na rynku z okazji zbliżających się świąt. A już całkowicie oczarowały go elfy. – Ten spektakl jest przeznaczony dla dzieci do lat 10, ale również mi trafiło to bezpośrednio do serca. Elfy miały problem z pakowaniem prezentów w swojej fabryce. Wspaniałe – zachwycał się Adam Fudali przedstawieniem „Elfy w opałach”, które wystawiono na rynku z okazji „Rybnickiego Bożego Narodzenia i Kolędowania”.
10 tysięcy za Interię.pl
Miasto zapłaciło 10 tysięcy złotych na promocję na portalu Interia.pl. Jest to jeden z elementów kampanii promocyjnej „Rybnik to dobry adres”, dofinansowanej ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.
Miasto zapłaciło 10 tysięcy złotych na promocję na portalu Interia.pl. Jest to jeden z elementów kampanii promocyjnej „Rybnik to dobry adres”, dofinansowanej ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.
Poprawki w studzienkach
Magistrat wynajął firmę Hydrobudowa Polska do naprawy 2170 kinet w studniach kanalizacyjnych, które znajdują się na terenie Ligoty – Ligockiej Kuźni, Gotartowic i Boguszowic Starych. Poprzedni wykonawca, budujący kinety, nałożył warstwę zaprawy cementowej na niewyczyszczone powierzchnie studni. Gdy doszło do czyszczenia wodą pod ciśnieniem, zaprawa została skruszona i zmyta. Trzeba teraz skuć pozostałą zaprawę i nałożyć nową. Prace pochłoną niemal 760 tysięcy złotych.
Magistrat wynajął firmę Hydrobudowa Polska do naprawy 2170 kinet w studniach kanalizacyjnych, które znajdują się na terenie Ligoty – Ligockiej Kuźni, Gotartowic i Boguszowic Starych. Poprzedni wykonawca, budujący kinety, nałożył warstwę zaprawy cementowej na niewyczyszczone powierzchnie studni. Gdy doszło do czyszczenia wodą pod ciśnieniem, zaprawa została skruszona i zmyta. Trzeba teraz skuć pozostałą zaprawę i nałożyć nową. Prace pochłoną niemal 760 tysięcy złotych.
Przetarg na Kłokocin
Ruszył przetarg na przebudowę układu komunikacyjnego w Kłokocinie, ułatwiającego dostęp do terenów inwestycyjnych. Wykonawca zajmie się ulicami Włościańską i Poligonową, w tym: postawieniem nowego wiaduktu. Urzędnicy zaplanowali również wybudowanie nowych chodników i modernizację ulicznego oświetlenia. Prace wyceniono na 14,5 miliona złotych. Urzędnikom udało się na ten projekt pozyskać dotację ze środków unijnych w wysokości 3,5 miliona złotych.
Ruszył przetarg na przebudowę układu komunikacyjnego w Kłokocinie, ułatwiającego dostęp do terenów inwestycyjnych. Wykonawca zajmie się ulicami Włościańską i Poligonową, w tym: postawieniem nowego wiaduktu. Urzędnicy zaplanowali również wybudowanie nowych chodników i modernizację ulicznego oświetlenia. Prace wyceniono na 14,5 miliona złotych. Urzędnikom udało się na ten projekt pozyskać dotację ze środków unijnych w wysokości 3,5 miliona złotych.