Ambulans na dwóch kółkach
Bractwo Kurkowe organizuje publiczną kwestę na zakup motocykla ratowniczego dla rybnickiego szpitala.
Na koncie zebrano już ponad połowę kwoty. Kolejna zbiórka pieniędzy w noc sylwestrową. – Aktualnie liczymy pieniądze zebrane podczas jarmarku świątecznego. Trzeba przyznać, że ludzie chętnie wspierają naszą akcję. Pojawialiśmy się już w 20 dzielnicach. W głównym zamierzeniu ma to być przede wszystkim zbiórka obywatelska – mówi Lech Gęborski, koordynator akcji. Publiczna kwesta trwa już prawie rok. Przed świąteczną kwestą było już zebrane niecałe 40 tys. zł. Kwota zapewne zwiększy się jeszcze do Sylwestra.
W akcję organizowaną przez Rybnickie Bractwo Kurkowe włączyło się wielu wolontariuszy oraz rybnickich lokali. W wielu miejscach organizowane są koncerty. Postawa mieszkańców bardzo ucieszyła organizatorów. Pomimo, że akcja cieszy się tak wielką popularnością bractwo ubolewa, że do kwesty nie przyłączyły się lokalne firmy. – Daliśmy sobie czas do połowy 2010 roku i zamierzamy go dotrzymać. Co prawda rzeczywistość zweryfikowała nasze wcześniejsze nadzieje, ale tak czy inaczej pieniądze ciągle wpływają, choć muszę przyznać, że wolontariuszom siły powoli upadają – przyznaje Gęborski. Ostatnie zbiórki pokazują jednak, że zakup motocykla staje się coraz bardziej realny.
Łukasz Żyła