Kto podpalił stodołę w Bełku?
20 tys. strat w wyniku pożaru stodoły.
16 grudnia w Bełku przy ul. Głównej spaliła się stodoła z dwoma tonami siana i słomy. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie.
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali w nocy z 15 na 16 grudnia. Po dojeździe na miejsce zdarzenia, ogniem objęte były już stodoła i dachy dwóch budynków gospodarczych, przyległych do stodoły. Natychmiast rozpoczęto akcję gaśniczą. Stodoły nie udało się jednak ocalić, spłonęła wraz ze składowaną w środku słomą i sianem (około 2 t). Nadpaleniu uległy również konstrukcje dachów dwóch budynków gospodarczych bezpośrednio przyległych do stodoły oraz znajdujące się na ich poddaszach deski, krokwie, stare okna, fotele, krzesła, tapczany i inne drobne sprzęty. Strażacy swe czynności prowadzili do godz. 6.00 rano. W działaniach brały również udział jednostki OSP z Bełku, Czerwionki oraz Palowic. Cały kompleks budynków był opuszczony i niezamieszkały. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Straty wstępnie oszacowano na około 20 tys.
(luk)