W Rybniku uczczono 100-lecie urodzin Antoniego Szafranka
Gdyby nie Antoni Szafranek być może dumą Rybnika nie byłaby założona przez niego wraz z bratem Karolem szkoła muzyczna. Gdyby nie Antoni Szafranek być może nie byłoby szkolnej orkiestry, którą prowadził aż do 1960 roku.
Na szczęście dla wszystkich utalentowanych muzycznie młodych ludzi, pojawił się w Rybniku ktoś taki jak Antoni Szafranek, który był nie tylko pedagogiem, ale także koncertującym skrzypkiem, kompozytorem i dyrygentem. Gdyby żył w tym roku świętowałby setne urodziny. Choć nie ma go już wśród nas, pozostawił całe rzesze swoich uczniów, którzy kontynuują jego dzieło i uczą kolejne pokolenia. Trudno więc wyobrazić sobie, by ci wszyscy wychowankowie nie zagrali dla mistrza z okazji 100-lecia jego urodzin. Na specjalnym, jubileuszowym koncercie wystąpiła Orkiestra Symfoniczna Szkoły Szafranków, której dyrygował Massimiliano Caldi. Publiczność oklaskiwała także jednego z najlepszych polskich skrzypków – Konstantego Andrzeja Kulkę. Podczas koncertu wystąpił również drugi skrzypek – Adam Mokrus. Muzycy wykonali: Koncert skrzypcowy e–moll F. Mendelssohna–Bartholdy oraz I Symonię C-dur L. van Beethovena.
(bea)