Kamil Durczok w Rybniku
W Zespole Szkół numer 3 odbyło się spotkanie redaktora naczelnego TVN–owskich „Faktów” z rybnickimi uczniami. – Jaki miał pan cel, by przyjechać do Rybnika? – pytali dociekliwie młodzi dziennikarze.
Przez całe 1,5-godzinne spotkanie szef „Faktów” odpowiadał na pytania młodzieży, którą interesowało m. in. jakie cechy powinien mieć dobry dziennikarz. W odpowiedzi padło, że ten powinien być między innymi „dociekliwy”. Uczniowie wzięli to sobie do serca, jedno z następnych pytań po prostu musiało mieć taki charakter. – Jaki miał pan cel, by przyjechać do Rybnika? – pytali. Zaprawiony w bojach z politykami dziennikarz nie wystraszył się tego ataku. – Powinniście jeszcze w tym momencie rzucić na mnie jakieś światło, jak na przesłuchaniu... tak naprawdę to lubię spotykać się z młodymi ludźmi, bo oni wciąż jeszcze interesują się światem. Wielu starszych natomiast przychodzi na tego typu spotkania tylko po to, by wyrazić swoje poglądy polityczne. A tak poza tym to bliżej jest mi przyjechać do was, niż do takiego liceum w Sosnowcu na przykład. Jestem z tym miejscem związany, w pobliskim Radlinie mieszka moja rodzina, za młodu spędzałem tam też długie letnie miesiące. W samym Rybniku natomiast pracuje moja kuzynka – zdradził Durczok.
Kamil Durczok przyjechał do Rybnika na zaproszenie Zespołu Szkół numer 3, w ramach którego funkcjonują klasy o profilu dziennikarskim. Uczniowie spotykają się ze znanymi postaciami świata mediów. Ćwiczą również swoje pióra na zajęciach z dziennikarzami „Tygodnika Rybnickiego”.
(kris)