Mieszkańcy Czerwionki narzekają na stan piaskownic
Od naszego Czytelnika z Czerwionki otrzymaliśmy kilka zdjęć pokazujących katastrofalny stan piaskownic przy osiedlu Jana Pawła II.
– Proszę się zająć tematem. Tego już nie można nazwać piaskownicami. To są psie wychodki – pisze do nas Czytelnik z Czerwionki. Rzeczywiście na zdjęciach piaskownice wyglądają na bardzo zaniedbane. Zadzwoniliśmy w tej sprawie do administratora terenu, prezesa spółdzielni Leszka Wołczyka. – Co roku piasek w piaskownicach jest wymieniany, ale z oczywistych powodów nie robi się tego zimą. Problem psich odchodów nie dotyczy tylko naszej spółdzielni. Ludzie mają psy i najczęściej wyprowadzają je pod osiedlowe place zabaw. Każdego roku w marcu lub kwietniu dokonujemy szczegółowych kontroli naszych terenów. Sprzęt, zwłaszcza wszelkiego rodzaju huśtawki, musi być w pełni sprawny i przede wszystkim bezpieczny. Sprawdzamy wtedy też stan piaskownic. W tym okresie kontrole przeprowadzane są praktycznie co tydzień przez naszych pracowników. Zresztą każdy mieszkaniec może zwrócić się bezpośrednio do nas. Wszelkie usterki natychmiast naprawiamy – powiedziano nam w Spółdzielni Karlik.
(luk)