Co ukrywają radni?
Czy urzędnicy i radni z gminy to czarownicy? Takie pytanie mogą sobie zadać mieszkańcy. Ponieważ jedyny sposób, w jaki można dowiedzieć się co uchwalają radni, to informacje te wyczarować.
Większość mieszkańców Świerklan prawdopodobnie nie była na sesji Rady Gminy. Ale cóż, skoro nawet sami radni niekiedy zasypiają przy swych debatach. Zapewne również znaczna część mieszkańców nie interesuje się pracami samorządu. A pozostała po prostu nie dowie się kiedy przyjść.
Ponad prawem
20 stycznia w odbyła się sesja Rady Gminy i to nie byle jaka. Radni uchwalali plan wydatków na bieżący rok. Najważniejsza sesja w roku, na której rozstrzyga się, czy w gminie będzie nowy parking czy nowa droga, została utajniona. Według prawa każda gmina ma obowiązek informować mieszkańców o odbywających się sesjach na stronach internetowych. Robią tak wszystkie gminy powiatu. Radni ze Świerklan odpuścili sobie ten obowiązek.
Skrucha urzędników
– Jeśli doszło do jakiegokolwiek uchybienia, zostanie to naprawione. Sprawdzę dlaczego informacja ta nie pojawiła się na stronie internetowej. Zapewniam jednak, że na następną sesję informacja taka zostania przygotowana i umieszczona odpowiednio wcześniej – obiecuje Zbigniew Kowalczyk, sekretarz gminy i dodaje, że ogłoszenie o sesji znajdowało się w wielu miejscach urzędu. Samorządowcy w najbliższym czasie podzielą się również informacjami, jakie zostały uchwalone na ostatniej sesji.
To bezczelność
O komentarz poprosiliśmy Grzegorza Wójkowskiego, prezesa Stowarzyszenia Bona Fides: – Zgodnie z prawem informacja o sesji powinna zostać podana do publicznej wiadomości, czyli wywieszona na tablicy ogłoszeń i zamieszczona na stronie biuletynu informacji publicznej gminy. Jawność posiedzeń rady gwarantuje Konstytucja RP. Jeśli informacja jest zamieszczana na np. dzień przed sesją czy na ostatni moment, to jest to jeszcze zgodne z prawem, ale już nieco mniej z etyką. Natomiast jeśli tak ważną sesję jaką jest budżetowa, radni próbują ukryć przed mieszkańcami to już jest naprawdę granda i bezczelność – mówi Wójkowski.
Łukasz Żyła