Z Rybnika do Warszawy?
Samorządowcy chcą, żeby na torach w regionie pojawiło się więcej pociągów, również połączeń z Warszawą i Wisłą.
Magda Bulanda, mieszkanka Rybnika w tym roku zamierza wybrać się na wakacje nad polski Bałtyk. Do Darłowa pojedzie pociągiem, a dokładniej – na cztery przesiadki. Sytuacją kolei w naszym regionie zajęli się już samorządowcy.
– Przydałoby się więcej połączeń w okresie wakacyjnym nad morze i w góry. W tym czasie rzeczywiście dużo więcej osób podróżuje, a do niektórych miejsc naprawdę z Rybnika trudno dojechać. Wybieram się w tym roku do Darłowa i żeby tam dojechać czekają mnie aż cztery przesiadki: z Rybnika do Katowic, stamtąd do Stargardu Szczecińskiego, do Sławna i wreszcie na miejsce – mówi Magda Bulanda z Zamysłowa. Takich głosów można usłyszeć w regionie setki.
Głuche rozmowy
Samorządowcy postanowili się wziąć jednak do roboty i 14 lipca w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach spotkali się m.in. prezydent Rybnika Adam Fudali oraz Przemysław Gardoń – dyrektor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Podczas spotkania szef rybnickiego magistratu miał też rozmawiać z przedstawicielami Przewozów i Urzędu Marszałkowskiego w sprawie połączeń z Warszawą czy Wisłą. Żadna z instytucji jednak nie wypowiada się oficjalnie w tej sprawie.
Istnieją natomiast szanse na połączenia z Beskidami. Jak przyznają urzędnicy, sojusznikiem w sprawie wprowadzenia takiego połączenia okazał się Cieszyn. Teraz wszystko zależy od popytu na takie połączenie.
Szykuje się remont
Przewozy zapewniły jedynie, że jeszcze od grudnia wprowadzą jednolite końcówki minutowych odjazdów i przyjazdów dla wszystkich kierunków, w tym dla Rybnika (przyjazd z Rybnika: końcówka 32, odjazd: końcówka 54). Natomiast szykuje się kolejny remont na trasie Rybnik – Katowice. Z powodu remontu wiaduktu, wprowadzony zostanie ruch jednotorowy na odcinku Leszczyny – Rybnik. Rozważane jest też wstrzymanie 2 połączeń szybkich w tej relacji, gdyż pociągi te przyjeżdżałyby na stację Katowice po pociągach osobowych.
W roku 2009 Przewozy Regionalne ze Śląska miały deficyt w wysokości 129 mln zł, z czego budżet województwa pokrył 100 mln zł. W tym roku będzie to ponad 110 mln zł.
(luk)