Kto dopłaca do ekologii?
Nie wszystkie gminy zdecydowały się na dopłaty ekologiczne. W powiecie rybnickim, dofinansowanie mogą otrzymać jedynie mieszkańcy Gaszowic i Lysek. Dopłat nie ma również w Rybniku.
Dopłaty w gminach Gaszowice i Lyski wynikają z uchwalenia Programu Ograniczenia Niskiej Emisji. W gminach prowadzony był nabór wniosków o dopłaty, jednak, jak przyznają urzędnicy, zainteresowanie mieszkańców było „zróżnicowane”.
Lyski: szansa w przyszłym roku
– Niestety, w trakcie realizacji 75% ankietowanych zrezygnowało z udziału w PONE w związku z czym jesteśmy na etapie opracowania nowego wniosku do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach o pozyskanie środków na dotacje – mówi Alina Puzynowska-Szczyra z UG Lyski. Obecnie zakończył się już tegoroczny termin składania wniosków. Urzędnicy przekonują jednak, że w przyszłym roku znowu zaistnieje szansa na dopłaty dla mieszkańców.
Gaszowice: jeszcze możesz skorzystać
W Gaszowicach zainteresowanie dopłatami jest duże. – Aktualnie zamontowanych zostało już 16 zestawów solarów i 10 pieców ekologicznych. Od 1 sierpnia ma ruszyć również program dopłat do przydomowych oczyszczalni ścieków – cieszy się wójt Andrzej Kowalczyk. Dodatkowo, nie minął jeszcze termin składania wniosków o dopłaty. – W związku z rezygnacją części zainteresowanych, są jeszcze wolne miejsca, więc mieszkańcy mogą składać odpowiednie wnioski – informuje Karina Stępień z referatu ochrony środowiska, gdzie można składać wnioski. Ostateczny termin wykonania inwestycji przewiduje się do 30 października tego roku.
Nie da się?
Jak poinformowała nas rzecznik Lucyna Tyl, w Rybniku z opłat zrezygnowano, chociaż jeszcze kilka tygodni temu, gdy dzwoniliśmy do urzędu, powiedzianon nam, że są. Natomiast w Czerwionce – Leszczynach urzędnicy tłumaczą się prawem, które rzekomo nie zezwala na dotacje np. do ekologicznych pieców.
Lyski
Kotły ekologiczne – 50% wartości inwestycji (do kwoty 5000 zł).
Instalacje solarne – 50% wartości inwestycji (do kwoty 5000 zł).
Gaszowice
Kotły ekologiczne – 50% wartości inwestycji (do kwoty 4934,88 zł).
Instalacje solarne – 50% wartości inwestycji (do kwoty 5000 zł).
Rybnik, Czerwionka – Leszczyny, Jejkowice, Świerklany
Brak dopłat.
Dlaczego nie ma dopłat?
Brak dotacji do instalacji ekologicznych wynika z zamieszania, które wprowadziły w styczniu tego roku zmiany w ustawie Prawo Ochrony Środowiska oraz małego zaangażowania urzędników, aby wyjaśnić sporne kwestie. – Zmiany w ustawie wprowadziły trochę nieporozumień, likwidując gminne Fundusze Ochrony Środowiska, które w większości kanalizowały problemy z dofinansowaniem osób fizycznych. Gminy z mocy ustawy o Finansowaniu Publicznym faktycznie nie mogą dofinansowywać osób prywatnych, ale Gaszowice i Lyski wystąpiły do Regionalnej Izby Obrachunkowej i otrzymały interpretację tych zapisów, umożliwiającą dopłaty dla mieszkańców, pod warunkiem, że instalacje nie są wykorzystywane komercyjnie. W najbliższym czasie powinno nastąpić uchwalenie poprawki do ustawy Prawo Ochrony Środowiska, wyjaśniające te kwestie. Problemy wynikają bardziej z opieszałości urzędników niż konkretnej blokady. Jeśli urzędnicy będą na tyle aktywni, żeby wystosować odpowiedni wniosek do RIO, to otrzymają odpowiedź. Ciekawy jest fakt, że na naszym terenie nie zaobserwowaliśmy ograniczeń w kwestii Programu Ograniczania Niskiej Emisji, ale w pierwszym kwartale był moment, że mimo pozytywnej decyzji zarządu, pieniądze na dopłaty czekały, ale gminy nie wiedziały, czy mogą je wziąć – tłumaczy Piotr Biernat, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
(ska)