W Rudach o ekologii
Diecezja Gliwicka jest prekursorem wielu proekologicznych rozwiązań i przykładem dojrzałego myślenia o przyszłości – powiedziała Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podczas spotkania z mediami subregionu zachodniego w Rudach, które odbyło się 11 marca.
Nieprzypadkowo miejscem spotkania był Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy. Jego modernizacja jest bowiem modelowym przykładem wykorzystania środków publicznych na ochronę środowiska. Dofinansowanie z WFOŚiGW przyczyniło się do ocalenia zniszczonego po wojnie jednego z najcenniejszych zabytków województwa śląskiego.
Dzięki pomocy w łącznej wysokości 3,2 mln zł zmodernizowany został system gospodarki cieplnej opactwa. Inwestycja objęła m.in. likwidację dotychczasowych źródeł ciepła, budowę preizolowanej sieci cieplnej rozprowadzającej ciepło do poszczególnych obiektów, zabudowę pompy ciepła, węzłów cieplnych, wewnętrznej instalacji centralnego ogrzewania, kolektorów słonecznych, a także termomodernizację przegród budowlanych oraz wymianę stolarki okiennej i drzwiowej. W wyniku tych działań zmniejszeniu uległa emisja zanieczyszczeń pyłowo-gazowych do atmosfery (zwłaszcza pyłu, dwutlenku siarki i tlenków węgla), a także zmniejszyło się zapotrzebowanie na energię cieplną (o ok. 58 proc. rocznie). Fundusz widzi duży potencjał we współpracy z instytucjami kościelnymi w zakresie ochrony środowiska. Jej ułatwieniu ma służyć m.in. wydanie specjalnego poradnika dla proboszczów i rad parafialnych, w którym objaśnione będą możliwości i procedury uzyskiwania pomocy na działania prośrodowiskowe. Podczas spotkania dotychczasową współpracę w WFOŚiGW wysoko ocenił kanclerz kurii gliwickiej ks. Bernard Koj. – Bez zaangażowania i pomocy pracowników WFOŚiGW nie dalibyśmy rady prawidłowo opracować i zrealizować projektu dotacji – podkreślił. Z kolei gospodarz obiektu, ks. Jan Rosiek, podkreślał, że Kościołowi zależy, aby ich proekologiczne działania były również wzorem odpowiedzialnego myślenia o środowisku i przyszłości. Wg niego odważnym decyzjom inwestycyjnym towarzyszyć muszą działania uświadamiające ludziom ich sens i skutki. – Co z tego, że pięknie odnowiliśmy elewacje budynków, skoro po jednym sezonie grzewczym już są brudne zacieki spowodowane przez niską emisję (czyli dym i pył z kominów – dop. red.) – dodaje dyrektor opactwa.
Spotkanie w Rudach było też okazją do podsumowania działalności WFOŚiGW w ubiegłym roku. – Niewątpliwie sukcesem jest, że udało nam się nareszcie przekonać tutejsze samorządy do większego wykorzystywania dofinansowania na ochronę środowiska – uważa prezes Gabriela Lenartowicz. – Kiedyś gminy z raciborsko-rybnickiej części województwa były pod tym względem daleko w tyle, np. w porównaniu z Podbeskidziem. W liczbach ten proces wygląda tak, że o ile w 2009 roku samorządy subregionu zachodniego otrzymały z WFOŚiGW w Katowicach ok. 50 mln zł dofinansowania, o tyle w 2010 r. już 83 mln zł, na co składa się ok. 200 umów.
Władze Funduszu podkreślają konieczność szukania wciąż nowych pomysłów na powiązanie ochrony środowiska z ekonomią i życiem mieszkańców. Jednym z przykładów takich działań jest realizowany wspólnie z samorządem Pietrowic Wielkich pionierski program wprowadzania efektywności energetycznej. Jego głównym celem jest wypracowanie takich rozwiązań, aby w zgodzie ze środowiskiem zabezpieczyć mieszkańców przed wzrostem kosztów użytkowania energii, a tym samym chronić ich przed pogorszeniem jakości życia. Jeśli ćwiczenia na piotrowickim poligonie się powiodą to tylko kwestią czasu będzie upowszechnianie najlepszych rozwiązań w innych gminach.
(red)