Radny tak jak obywatel
Pojedynczy radny ma takie samo prawo dostępu do gminnych dokumentów jak inny obywatel – uważa wiceszef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Jak przypomina, działalność organów samorządu jest jawna, a ograniczenia jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw. Wiceminister przytacza wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego w Warszawie z 2008 roku: „To jednak w żaden sposób nie przeszkadza osobie fizycznej, będącej radnym, w korzystaniu z możliwości stworzonych przez przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. W tym jednak zakresie należy występować z pozycji jednostki (obywatela)” – stwierdzili wówczas sędziowie. Wiceszef MSWiA przypomina ponadto, że prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu, a odmowa jej udostępnienia ma charakter wyjątku. Zgodnie z przepisami, działalność organów gminy jest jawna, a ograniczenia jej jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw. Organ administracji publicznej, odmawiając udostępnienia niektórych informacji, powinien konkretnie wskazać, jakie dokumenty podlegają wyłączeniu ze względu na prawnie chronioną tajemnicę bądź ochronę prawa do prywatności.
dp, (tr)