Właściciel przypomniał sobie o psie
Do rybnickiego schroniska zgłosił się właściciel psa, znalezionego przy Biedronce w dzielnicy Rybnicka Kuźnia.
– Właściciel się zgłosił i odebrał psa. Ja akurat nie wiem, jak się tłumaczył, bo inna osoba go wydawała – powiedział nam jeden z pracowników schroniska. Przypomnijmy, w poniedziałek 4 kwietnia strażnicy miejscy z Rybnika odebrali zgłoszenie anonimowej osoby dotyczące psa przywiązanego do sklepowej barierki. – Strażnicy, którzy przyjechali na miejsce odnaleźli stęsknionego zwierzaka. Nie wiadomo co się stało z właścicielem i czy pies został porzucony. Być może lekkomyślny właściciel po prostu o nim zapomniał? – informował Dawid Błatoń rzecznik SM. Pies czekał na swego pana w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Rybniku przy ul. Majątkowej. Teraz wrócił do swego domu. – Takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. W zeszłym roku bodajże raz, w tym roku to pierwszy przypadek. Trudno powiedzieć, co może być przyczyną pozostawienia psa przy sklepie. Raczej ktoś po prostu zapomniał, a z jakich przyczyn, to już może być różnie – przyznaje Dawid Błatoń rzecznik rybnickiej staży miejskiej.
(luk), (ska)