List do redkacji
Konieczne jest kompleksowe zaplanowanie reorganizacji szkolnictwa w Rybniku.
Mamy do czynienia z niżem demograficznym, który dopiero wchodzi do naszych szkół. Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że reorganizacja szkolnictwa jest konieczna. Jednakże sposób jej przeprowadzenia przez panią zastępcę prezydenta miasta Joannę Kryszczyszyn jest niedopuszczalny.
Przykładem może być połączenie Gimnazjum nr 11 z Zespołem Szkół nr 5. Niespodziewana wizyta w Gimnazjum nr 11 pani prezydent, na której grono pedagogiczne otrzymało informację o połączeniu tej szkoły z ZS nr 5 była dla nich całkowitym zaskoczeniem.
Takie działanie z zaskoczenia jest fatalnym przykładem dla dyrektorów innych szkół. Potęguje atmosferę strachu oraz powoduje, że na dzisiaj, nauczyciele wszystkich szkół obawiają się o swoje miejsca pracy. Dla dyrektorów szkół jest sygnałem, że każda szkoła w każdym momencie może zostać połączona z inną. To działa demotywująco. Rodzice dzieci uczęszczających do rybnickich szkół również mają obawy czy szkoła do której uczęszcza ich dziecko będzie nadal istniała.
Obawy, że połączenie uczniów gimnazjum z uczniami szkół zawodowych będzie miało negatywny wpływ na tych uczniów pani Kryszczyszyn odrzuca. Osobnym tematem jest reorganizacja szkolnictwa specjalnego. Zmiany tutaj również wprowadzone są w pośpiechu. Pani dyrektor „Szkoły życia” nie otrzymała dokładnego, konkretnego planu działania. Po moim stwierdzeniu na komisji oświaty, kultury i sportu w dniu 24 stycznia, że planu konkretnego działania po prostu nie ma, na szybko sporządzono dokument, który jako plan działania rozdano następnego dnia radnym już po rozpoczęciu sesji.
Po raz kolejny nikt nie konsultował się wcześniej z zainteresowanymi. Chaos informacyjny doprowadził do wielu nieporozumień. Otwarcie Przedszkola Specjalnego nr 49 w wielkim pośpiechu i zakaz przyjmowania dzieci do Przedszkola Specjalnego nr 48 w „Szkole życia” jest rozwiązaniem, które budzi wiele wątpliwości. Utworzenie już dziś przedszkola w jednostce, w której konieczne jest dokonanie adaptacji budynków do potrzeb dzieci niepełnosprawnych, a więc remont na ogromną skalę, jest zupełnie niezrozumiałe. W „Szkole życia” od nowego roku szkolnego zwolni się 12 miejsc. Niestety, nie będą mogły zapełnić się nowymi wychowankami. Działanie z zaskoczenia jest oznaką braku konkretnego planu działania. Konieczne jest kompleksowe zaplanowanie reorganizacji szkolnictwa w Rybniku. Niewątpliwie reforma szkolnictwa jest konieczna, ale wymaga ona planowego, a nie chaotycznego działania.
Monika Krakowczyk–Piotrowska