Seniorki czytają, dzieciaki rysują
Leszczyńskie emerytki odwiedzają przedszkolaki, czytają i opowiadają dzieciom bajki, a na deser rozpieszczają maluchy łakociami.
LESZCZYNY. O tym, że leszczyńscy seniorzy co raz zaskakują swoją aktywnością i pomysłowością mieliśmy okazję przekonać się nie raz. Tym razem z nową inicjatywą wyszła żeńska część działającej przy miejscowym punkcie OPS nieformalnej grupy „Seniorzy z Zameczku”. Panie regularnie odwiedzają dwa razy w tygodniu leszczyńskie przedszkola, gdzie czytają maluchom bajki i wiersze. Przedszkolaki cieszą się na każdą wizytę i rysują ilustracje do usłyszanych bajek, wierszy czy opowiadań. – Mówią o odwiedzających nas paniach nie inaczej jak tylko „babcie”. Bardzo je polubiły i widać, że między „babciami” a dziećmi narodziła się wspaniała więź – mówi Katarzyna Kubecka z Przedszkola nr 3 w Leszczynach. Seniorki również cieszą się na spotkania, jak mawiają ze swoimi „przyszywanymi” wnukami. – Czujemy się znakomicie, otoczone gromadką zaciekawionych dzieci – mówi Agnieszka Siwek, która koordynuje przedszkolne wizyty i prowadzi specjalny grafik, pilnując aby określonego dnia o umówionej godzinie w każdym przedszkolu zjawiła się babcia z interesującą książką w rękach. – Cieszę się na każde wyjście do przedszkola. To wspaniałe uczucie móc zobaczyć emocje maluchów i sprawiać im radość – wtóruje jej Grażyna Mucke. Czytanie bajki trwa jakieś pół godziny w jednej grupie. Ich tematyka jest konsultowana z wychowawczyniami i bibliotekarkami. A wszystko odbywa się w ramach projektu „Rysuję obrazeczek do czytanych przez babcię książeczek”. Czytanie bajek potrwa do końca czerwca. Seniorki mają zamiar przeczytać ich dzieciom aż pół tysiąca. Na zakończenie ze wszystkich narysowanych przez dzieciaki ilustracji do wysłuchanych bajek powstanie specjalna galeria.
(MS)