Kąpielisko Ruda jednak w ramach PPP?
Prezydent zapowiada, że chciałby zadanie remontu i rozbudowy kąpieliska Ruda wykonać w ramach partnerstwa publiczno–prywatnego.
W naszym kraju z tą formą współpracy są jeszcze spore problemy, niemniej – jak zapowiada włodarz Rybnika – pojawiają się już pierwsze jaskółki, że może się to zmienić. – Nie ukrywam, że jest zainteresowanie tym zadaniem wśród przedsiębiorców i inwestorów – mówi Fudali. – Musimy się jednak zastanowić, czy ostatecznie chcemy wydawać środki z własnego budżetu na przygotowanie tego partnerstwa – czyli opracowanie biznesplanu, uwarunkowań środowiskowych – i potem rozstrzygać procedury dalej i szukać partnera – dodaje prezydent miasta. Jest także możliwość wykonania zadania własnym sumptem, jednak problemem w tym wypadku jest brak jakichkolwiek środków zewnętrznych. – To są dość trudne decyzje. Bo procedura PPP zdecydowanie wydłuży nam czas wykonania tego zadania, bez partnera wszystko jednak pokrywamy z budżetu miasta – komentuje Fudali. Nie jest tajemnicą fakt, iż magistrat ma zamiar przyciągnąć pasa, by w okresie, gdy znów dostępne będą unijne pieniądze mieć jak najwięcej środków – dzięki temu będzie można pozyskać dużo większe kwoty. Jak więc miałaby wyglądać taka współpraca w ramach PPP? Partner prywatny wykłada środki potrzebna na modernizację kąpieliska i czerpie przychody z zarządzania tym kąpieliskiem przez pewien okres. Pewne zadania są też dotowane z budżetu miasta. Ogólna kwota inwestycji nie jest póki co znana, Adam Fudali jest bardzo ostrożny w wycenianiu. – Analizy, które musimy wykonać pokażą nam ostatecznie, ile może kosztować ten remont – mówi.
(mark)