Dezodorantami wysadził mieszkanie
O wielkim szczęściu może mówić lokator mieszkania w bloku przy ulicy Reymonta w Rybniku, w którym 15 lutego doszło do wybuchu.
Kilka minut przed godziną 21.00 strażacy otrzymali informację o eksplozji na rybnickim osiedlu. Wybuch nastąpił w mieszkaniu na piątym piętrze bloku. Siła wybuchu była na tyle duża, że w mieszkaniu wyleciały okna. Jak się okazało, w mieszkaniu wybuchł propan, którym napełniane są dezodoranty. Lokator opróżniał aluminiowe opakowania po kosmetykach, nie zwracając uwagi na wydobywający się gaz. Propan nazbierał się w pomieszczeniu w takiej ilości, że po dotarciu do świeczki w piecyku junkers doszło do wybuchu. Lokator doznał oparzeń ręki i twarzy, odmówił jednak przewiezienia do szpitala.
(acz)