Efektowna wygrana Energetyka ROW
PIŁKA NOŻNA – Sparingi.
Podopieczni Ryszarda Wieczorka zakończyli obóz przygotowawczy, który tradycyjnie odbyli w Kamieniu. Na zakończenie krótkiego zgrupowania mieli zaplanowany sparing z trzecią drużyną III ligi, grupy opolsko-śląskiej czyli z Polonią Łaziska Górne.
Pierwsza połowa meczu kontrolnego pomiędzy Energetykiem ROW Polonią toczyła się pod dyktando rybniczan. Prowadzeni przez Kamila Kosteckiego i Mariusza Muszalika piłkarze z Rybnika kilka razy zagrozili bramce rywala, ale nie zdołali umieścić piłki w siatce. Goście sporadycznie przedostawali się pod bramkę ROW, ale również mieli swoje okazje, a do tego całkiem przyzwoicie prezentowali się w grze defensywnej. Najlepsze okazje dla miejscowych zmarnowali Wieczorek i Kurzawa. Na przerwę obie ekipy schodziły więc przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron w drużynie z Rybnika pojawiło się dziesięciu nowych piłkarzy, na placu gry pozostał tylko Kostecki. Od samego początku drugiej połowy bardzo aktywni byli Buchała i Bałuszyński. Ten drugi otworzył wynik spotkania w 50. minucie, kiedy to przejął piłkę na 16. metrze i silnym strzałem umieścił ją w siatce. Chwile później Bałuszyński znakomicie dograł do Buchały, który jednak nie trafił w znakomitej sytuacji. Asystujący w tej sytuacji powinien zdobyć swoją drugą bramkę w 55. minucie. Spudłował jednak z kilki metrów. Trzy minuty później do siatki Polonii trafił Kasprzyk, który popisał się efektownym, technicznym uderzeniem. Piłkarze Ryszarda Wieczorka starali się cały czas grać wysokim pressingiem i to przyniosło spodziewany efekt w minucie 62. Wtedy to Buchała naciskał obrońcę, który zagrał do swojego bramkarza na tyle źle, że futbolówka otarła się o stopę rybnickiego napastnika i wpadła do bramki. W 65. minucie najlepszą swoja okazję zmarnowali przyjezdni. Po stracie piłki w środku pola przez Wolniewicza, piłkę przejął zawodnik Polonii i posłał ja w kierunku bramki Kajzera. Futbolówka odbiła się od słupka i wyszła na aut. Bardzo ładną, koronkową akcję rybniczanie przeprowadzili w 70. minucie. Co najmniej trzech zawodników mogło w tej sytuacji wpisać się na listę strzelców, ale okazali się zbyt dużymi altruistami i sytuacja skończyła się tylko rzutem rożnym dla ROW. W 85. minucie wynik spotkania ustalił Bałuszyński, który wykorzystał dośrodkowanie w rzutu wolnego Kasprzyka i strzałem głowa pokonał bramkarza Polonii.
W tym tygodniu Energetyka ROW rozegra kolejne dwa sparingi. W środę, 20 lutego rybniczanie zmierzą się z Pniówkiem Pawłowice a trzy dni później z Przyszłością Rogów.
Marek Pietras
Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW Rybnik
Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego sparingu. Mieliśmy taki cel, żeby na koniec obozu przygotowawczego rozegrać dobry mecz, pomimo że zawodnicy w ostatnim tygodniu wykonali kawał ciężkiej pracy. Dla mnie, w tym okresie w jakim jesteśmy, najważniejsze jest wypracowanie spraw motorycznych. Dzisiaj było widać, że jest to w drużynie na bardzo wysokim poziomie. Pod względem wytrzymałościowym jak i szybkościowym idziemy do przodu. Brakuje nam jeszcze skuteczności, ale to jest coś nad czym będziemy teraz pracować. Dzisiaj stworzyliśmy mnóstwo okazji, strzeliliśmy za mało bramek. Jak do tej pory przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Jestem bardzo zadowolony ze zdrowia zawodników. Oprócz Staniczka wszyscy trenują na 100 proc. i to dobrze wróży na przyszłość. W drużynie panuje dobra atmosfera, ale i rywalizacje. Dlatego zawodnicy cały czas się rozwijają. To widać gołym okiem. Na to, kto będzie grał w pierwszej jedenastce w lidze ma wpływ wiele czynników. Nie tylko umiejętności, przygotowanie fizyczne, ale również sprawy mentalne. Gdy dochodzi stres, wielu zawodników zaczyna mieć problemy. Dlatego cały czas będziemy się przyglądać zawodnikom, tak aby na mecze ligowe wybrać optymalne zestawienie.
Energetyk ROW Rybnik - Polonia Łaziska Górne 4:0
Bramki: Łukasz Bałuszyński (50., 85.), Tomasz Kasprzyk (58.), Roland Buchała (66.)
ROW: I połowa: Kuczera, Szary, Grolik, Kutarba, Krotofil, Jary, Muszalik, Kurzawa, Wieczorek, Kostecki, Gładkowski. II połowa: Kajzer, Radler, Janik, Kachel, Steuer, Kasprzyk, Kostecki (60. Stroka), Wolniewicz, Szatkowski, Bałuszyński, Buchała.