Budowali boiska dla Legii Warszawa, wyremontują stadion w Rybniku
Firma TAMEX z Warszawy, zwycięzca przetargu na remont rybnickiego stadionu, swoje prace ma wykonać nie tylko w rekordowym czasie, ale i za całkiem niską cenę. Budowlańcy z doświadczeniem czy kolejna bańka, która za niedługo pęknie?
Adam Fudali jest, jak zwykle w przypadku zamówień publicznych, umiarkowanym optymistą. – Nie mogę powiedzieć, czy TAMEX będzie świetnym wykonawcą, czy coś pójdzie nie tak. Wszyscy wiemy, jak to wygląda w kwestii zamówień publicznych i remontu. Przekonaliśmy się o tym nie tak dawno – mówi prezydent miasta, nawiązując do feralnego remontu ulicy Wodzisławskiej. – Jednak jestem umiarkowanym optymistą i wierzę, że termin i jakość robót zostaną dochowane – dodaje.
To nie firma znikąd
TAMEX nie jest firmą powstałą na poczekaniu, ani wykonawcą, który dysponuję malutkim parkiem maszyn i małą kadrą. Warszawski wykonawca ma na swoim koncie całkiem spore osiągnięcia. Wykonał boiska treningowe dla Legii Warszawa, Narodowy Stadion Rugby w Gdyni, stadion lekkoatletyczny dla AWF we Wrocławiu, centrum pobytowe na EURO 2012 w Sulejówku, gdzie przebywali i trenowali Rosjanie. CV pokaźne i efektowne, zdarzały się jednak wpadki. Portal Stadiony.pl we wrześniu 2011 informował o poważnych problemach na placu budowy MOSiR w Mielcu. Wykonawca narzekać miał na projekt techniczny, a źródła bliskie klubowy Stal Mielec sugerowało, że to wykonawca miał poważne problemy z płynnością finansową. Niezależnie od powodów opóźnienie prac wyniosło ponad 3 miesiące, a projekt przebudowy i remontu stadionu MOSiR w Mielcu na stronie wykonawcy wciąż widnieje jako projekt w trakcie realizacji. Nie trzeba nawet wspominać, że w przypadku rybnickiego obiektu do takiego opóźnienia dojść nie może. Piłkarze nie mieliby wtedy gdzie grać, a w grę wchodziłby tylko wynajem obiektu o odpowiednim standardzie. Żużlowcy zaś mieliby problem jeszcze większych, ponieważ torów żużlowych jest w naszej – nawet dalszej – okolicy jak na lekarstwo. – Wszystko zweryfikują same prace budowlane. Wtedy będziemy mogli ocenić wykonawcę – komentuje Fudali.
Mają skończyć szybciej
3 czerwca ruszy remont rybnickiego stadionu. Zgodnie z ofertą wyłonionego w przetargu wykonawcy, powinien on potrwać w sumie 66 dni. Narzucone przez miasto warunki przetargowe zakładały nieprzekraczalny termin realizacji zamówienia do 23 sierpnia. Przewidziano 61 dni na roboty budowlane i kolejne 21 dni na wykonanie pielęgnacji stadionowej murawy. Firma TAMEX zadeklarowała spore skrócenie (do 45 dni) terminu wykonania prac budowlanych.
W przetargu złożone zostały 4 oferty, z których jedna została odrzucona. Warszawski TAMEX wykona całość prac za kwotę 3 148 343,66 zł. W ramach prac remontowym na rybnickim stadionie przewidziano przebudowę płyty boiska piłkarskiego i toru żużlowego. Płyta boiska powiększona zostanie do wymiarów 72,0m x 111,0m (pole gry 68,0m x 105,0m). Wykonany zostanie drenaż, ogrzewanie płyty boiska, system automatycznego nawadniania boiska. Ułożona zostanie nowa nawierzchnia z trawy naturalnej. Zmieniona zostanie geometra toru żużlowego, zostanie on poszerzony. Prace obejmą również wykonanie nowej bandy stałej i pneumatycznej, przebudowę systemu odwodnienia toru, wykonanie ogrodzenia pasa bezpieczeństwa toru od strony północnej oraz utwardzenie terenu z kostki betonowej w rejonie pasa startowego i parku maszyn.
Jak widać prac jest sporo, a czasu – którego limit sam określił sobie wykonawca – niewiele. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, przyszły sezon naszych dwóch głównych dyscyplin sportowych przebiegnie bez żadnych problemów organizacyjnych. W przypadku „obsuwy” sprawa skomplikuje się nie tylko dla sportowców i działaczy. Miasto stanie także przed innym poważnym dylematem – gdzie wystąpi Rod Stewart, którego koncert 14 września odbyć się ma właśnie na stadionie przy Gliwickiej.
(mark)