Rezerwy ROW pewnie pokonały Orzesze
PIŁKA NOŻNA – Klasa okręgowa
Druga drużyna Energetyka ROW Rybnik, grająca w klasie okręgowej, zmierzyła się na boisku w Wielopolu z ekipą Sokół Orzesze.
Mecz na początku był dość wyrównany. Do 33. minuty. Wtedy prostopadłą piłkę zagrał Steuer, przejął ją Olczak i precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Minutę później było już 2:0. Tym razem piłkę przejął Stroka, wpadł w pole karne i posłał futolówkę wzdłuż bramki. Ta, po rykoszecie od jednego z zawodników gości, wpadał do bramki. Na przerwę obie ekipy schodziły więc przy dwubramkowym prowadzeniu ROW.
Po zmianie stron odważniej zaatakowali goście. Ich akcje skutecznie jednak rozbijali rybniczanie. Podopieczni Rafał Mitury nie rezygnowali również z podwyższenia rezultatu. To przyniosło efekt w 64. minucie. Stroka zagrał do Olczaka a ten podwyższył na 3:0. W 73. minucie powinno być 4:0. Steuer nie wykorzystał jednak rzutu karnego, podyktowanego po faulu na bardzo aktywnym Stroce. W 81. minucie bramkę zdobyli w końcu przyjezdni. Efektownym uderzeniem popisał się Starowicz. Rybniczanie nie byli dłużni i już 60 sekund później również zdobyli bramkę. Kolejną asystę zaliczył Stroka, a do siatki trafił Bałuszyński. Wynik meczu na 4:2 dla Energetyka II ROW ustali Siochna, bramkarz gości, który wykorzystał rzut karny.
W tym meczu mógł się podobać Michał Stroka, który niedawno zadebiutował w pierwszej drużynie ROW. Zaliczył dwie asysty, zdobył bramkę, a do tego wywalczył rzut karny.
Rybniczanie po tym zwycięstwie są na 8. miejscu w tabeli, a w następnej kolejce zagrają na wyjeździe z ekipą LKS Studzionka.
Marek Pietras
Energetyk ROW II Rybnik - Sokół Orzesze 4:2
Bramki: Olczak (33., 64.), Stroka (34.), Bałuszyński (82.) – Starowicz (81.), Siochna (89.)
ROW II: Kuczera, Janik, Steuer, Porwoł, Zając, Staniczek, Orzeł, Michalski, Stroka, Bałuszyński, Olczak. Rezerwa: Musioł, Lis, Sarek, Gnyp, Bujnowski. Trener Rafał Mitura.
Po meczu powiedział:
Rafał Mitura, trener Energetyka
Po dzisiejszym meczy jestem zadowolony z gry i zaangażowania zawodników, którzy są w kadrze pierwszej drużyny. Młodym chłopakom, którzy są jeszcze juniorami a na co dzień grają w klasie okręgowej, jest dużo łatwiej jak mają obok siebie kilku doświadczonych piłkarzy. Nasze mecze w rundzie wiosennej wyglądają różnie. Jeżeli w tym samym czasie co my, gra pierwsza ekipa to wiadomo, że jest nam trudniej. Ale naszym celem było spokojne utrzymanie się w okręgówce i myślę, że nie będzie z tym problemów. Dzisiaj kolejny dobry mecz rozegrał Stroka. To kolejne jego dobre spotkanie. Widać, że chłopak ma potencjał. Dziś przez chwilę grał na prawej pomocy i też sobie radził.