Nietoperze wstrzymały remont Rudzkiej
O całej sprawie informowaliśmy jeszcze w okresie wakacji. Nad remontem ulicy Rudzkiej zbierały się czarne chmury ze względu na wątpliwości Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach. I to właśnie RDOŚ nie pozwolił na rozpoczęcie prac.
– Z przeprowadzonej oceny oddziaływania na środowisko wynika, że mimo zastosowania dostępnych rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych nie będą dotrzymane standardy jakości środowiska – na terenach podlegających ochronie przed hałasem – informuje w swym orzeczeniu Bernard Błaszczyk, regionalny dyrektor ochrony środowiska. RDOŚ przekazał rybnickiemu magistratowi listę warunków, które spełnić musi inwestor i urzędnicy, by do realizacji zadania przebudowy ulicy Rudzkiej mogło w ogóle dojść. Dokument liczy 22 strony, a wymagania skupiają się głównie wokół zabezpieczenia terenów lęgowych ssaków i płazów, stanowisk roślin chronionych oraz potencjalnych zagrożeń wynikających z zanieczyszczenia wód gruntowych. Tego sami urzędnicy raczej się nie spodziewali, stąd remont Rudzkiej będzie miał poważne opóźnienie
Jedno z ważniejszych zadań
Biorąc pod uwagę zakres prac i ich koszt, remont Rudzkiej miał być jednym z priorytetowych zadań tego roku. I choć prace ruszyć miały już w połowie roku, na drodze stanęli ekolodzy. – Zgodnie z planami inwestycyjnymi realizacja zadania powinna była rozpocząć się w połowie 2013 roku, jednak ze względu na przedłużające się postępowanie środowiskowe i związany z tym brak decyzji zezwalającej na jej realizację, inwestycja ta może zostać wszczęta najwcześniej pod koniec bieżącego roku – informuje Lucyna Tyl, rzecznik Urzędu Miasta Rybnika.
O problemach związanych z ochroną środowiska pocztą pantoflową można już było się dowiedzieć na przełomie czerwca i lipca. Wtedy, niektórzy rybniccy radni sygnalizowali, że z remontem Rudzkiej łatwo nie będzie. Miasto jednak wówczas na całą sprawę patrzyło z większym optymizmem, zakładając, że decyzja RDOŚ będzie pozytywna lub jej warunki będą miały o wiele mniejszy zakres.
Wybudują od nowa
Prezydent Fudali od lat powtarza, że ulice w Rybniku nie są „remontowane”, a raczej „budowane od podstaw”. Tak było w przypadku największych dotychczasowych inwestycji i tak ma się stać również z ulicą Rudzką. Mieszkający przy Rudzkiej rybniczanie o realizację tego zadania walczą nie od dziś i w tym roku mieli doczekać się spełnienia próśb. – Zakres zaplanowanych prac, podobnie jak w przypadku przebudowy np. ul. Raciborskiej, Żorskiej czy Wodzisławskiej, obejmuje pełną wymianę konstrukcji drogi, budowę kanalizacji deszczowej, oświetlenia ulicznego, chodników i ścieżek rowerowych – zapewnia Lucyna Tyl. – Pierwszy etap przebudowy ul. Rudzkiej finansowany będzie w całości z budżetu miasta. Niewykluczone jednak, że kolejne etapy (o ile będzie taka możliwość) będą finansowane ze źródeł zewnętrznych. W budżecie miasta na przebudowę ul. Rudzkiej zabezpieczono kwotę przeszło 11 mln zł – dodaje.
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jednak, jak sprawa będzie wyglądała w budżecie przyszłorocznym, jeśli prace zostaną na 2014 rok przesunięte.
(mark)