Odwiedzili telewizję, by docenić gwarę śląską
JANKOWICE. „Warto godać po śląsku, ale wstyd nie mówić poprawnie po polsku”. Pod takim hasłem w gmachu Telewizji Polskiej w Katowicach odbyło się spotkanie młodzieży Gimnazjum im. Księdza Walentego w Jankowicach z popularyzatorami śląskiej mowy i kultury.
Jego celem było uświadomienie młodym odbiorcom, że gwara śląska przeżywa swój renesans. Obok języka polskiego słychać ją na salonach, w ośrodkach kultury i mediach. W ramach programu wysłuchaliśmy felietonu Marka Szołtyska zatytułowanego „Pyndalowanie na kole”. Ten znany publicysta i dziennikarz pokazał, że mówiąc, można płynnie przeplatać gwarę z językiem polskim. Kolejnym gościem była dr hab. Iwona Loewe językoznawca z Instytutu Języka Polskiego Uniwersytetu Śląskiego. W swojej prelekcji metaforycznie zatytułowanej „Od mercedesa klasy M do daewoo tico – marka języka telewizji” przedstawiła sposób komunikacji i kreowania rzeczywistości w telewizji na przestrzeni ostatnich 40 lat. W przerwie programu zostaliśmy poczęstowani pysznym sernikiem z makiem i brzoskwiniami przygotowanym przez najpopularniejszego śląskiego kucharza – Remigiusza Rączkę. Podczas degustacji na ekranie zobaczyliśmy fragment programu „Rączka gotuje”, w którym nasz bohater piękną gwarą i z humorem mówił o przygotowaniu i pieczeniu tego smacznego ciasta. Na temat gwary i stereotypów dotyczących mowy śląskiej oraz świadomego przełączania obowiązujących kodów językowych i płynnego przechodzenia z gwary śląskiej na język polski wypowiadał się również dyrektor Teatru Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach - Robert Talarczyk. Spotkanie zakończył występ zespołu hip- hopowego 4p Rekordy. Chłopcy z Bytomia, śpiewając o Śląsku i po śląsku, pokazują prawdziwy klimat naszego regionu. Projekt został zorganizowany przez TVP Katowice i Kuratorium Oświaty w Katowicach, a współfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Iwona Niestolik