Taniec wydobywa z kobiety piękno
We wschodzie i jego kulturze zakochała się bez reszty. Bogusława Sznajder jest przykładem tego, że marzenia pozwalają robić w życiu to co naprawdę się lubi.
Szymon Kamczyk. Skąd pojawiło się u ciebie tak duże zainteresowanie kulturami wschodu?
Bogusława Sznajder. Moje zainteresowanie tą kulturą zaczęło pojawiać się we mnie stopniowo. Przypomina mi się związana z Bliskim Wschodem anegdota. Pewnego dnia czytałam w gazecie artykuł o kobiecie, która na co dzień pracowała jako sekretarka, natomiast wieczorami przebierała się we wspaniałe, kolorowe i bogato zdobione stroje do tańca brzucha i tańczyła… W tej samej chwili, gdy przeczytałam tę opowieść, postanowiłam sprawdzić cóż to jest ten wspaniały taniec brzucha. Internet okazał się doskonałym miejscem, by tenże taniec zobaczyć. Tak więc zachwycona orientalnym Raqs Sharqi (ponieważ to jest arabska nazwa klasycznego tańca brzucha), zdecydowałam się, by zacząć naukę. Mój zachwyt Bliskim Wschodem wziął swój początek od poznania jego sztuki, jednak wśród Muzułmanów taniec brzucha nie jest dozwolony. Muzułmanki nie mogą tańczyć go dla publiczności. W późniejszym czasie poznałam także religię Islam i bardzo się nią zachwyciłam. Stopniowo moje zainteresowanie kulturami wschodu rozszerzyły się o Indie, Iran, Azerbejdżan, Chiny. Uwielbiam tradycyjną muzykę i taniec z tamtych stron.
W jaki sposób udało ci się nauczyć tańca brzucha?
Moją naukę tańca brzucha rozpoczęłam w 2006 roku w szkole tańca Alhambra w Gliwicach. Następnie uczyłam się u wspaniałej tancerki, Rashy, w Krakowie. Taniec brzucha to kobiecość, hołd dla bogini ziemi, bogini płodności. To taniec, który wydobywa z każdej kobiety piękno, wyjątkowość, subtelność, ale i drapieżność, charakter. W bellydance każda kobieta to prawdziwa bogini, bez względu na tuszę, temperament, ponieważ to taniec stworzony dla kobiet przez kobiety, a nikt inny nie jest w stanie wydobyć delikatnej zmysłowości, jak właśnie kobieta sama w sobie. Tylko my – kobiety możemy wyeksponować to, co w nas najpiękniejsze.
Czy taniec brzucha to trudna sztuka? Opowiedz trochę o jego historii.
Bellydance to taniec, który pochodzi z domów prostych ludzi. Dotyka on sztuki folklorystycznej krajów arabskich: Jordanii, Egiptu, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Tunezji, Maroka. Taniec ten opiera się na opanowaniu trudnej sztuki separacji części ciała, co nie dla każdej kobiety jest łatwe, ale ponieważ to taniec stworzony dla kobiet, tak więc każda kobieta jest w stanie tego dokonać. Tradycyjne Raqs Sharqi to taniec wywodzący się z Egiptu i cechuje go delikatność i elegancja, natomiast taniec brzucha wywodzący się z Turcji to płomień i energia. Bellydance jest zmysłowy, ale żadna kobieta nie może wstydzić się tego, gdyż tak zostałyśmy stworzone i zmysłowość oraz kokieteria są wpisane w naszą naturę. Każda kobieta jest piękna w tańcu brzucha. Absolutnie każda. Zachęcam więc panie do nauki.
Przez pewien okres czasu byłaś bardzo blisko Islamu. Czy Islam i Chrześcijaństwo bardzo się od siebie różnią?
Islam i Chrześcijaństwo to dwie wspaniałe monoteistyczne religie. I tu należ podkreślić, iż Islam bardzo, ale to naprawdę bardzo szanuje i ceni Chrześcijaństwo. Islam odnosi się do Starego i Nowego Testamentu, uznając wszystkich proroków, którzy pojawili się na ziemi. Jednak Islam mówi, że Jezus to nie syn Boga, lecz prorok i tu należy to bardzo uwypuklić. W Islamie nie ma miejsca na dodawanie bóstw Bogu-Allahowi, gdyż jest to największy z grzechów. Islam i Chrześcijaństwo są bardzo blisko, gdyż obie religie wyznają te same wartości oraz normy postępowania, które są uniwersalne dla wszystkich. „Kochaj i rób co chcesz”, a zatem kochaj i nie krzywdź drugiego człowieka - oto przesłanie obu religii. Święta Wojna w Islamie to tak naprawdę walka z naszymi wewnętrznymi słabościami i wadami, a nie walka przeciwko innym. Miłość to prawdziwa twarz Islamu oraz Chrześcijaństwa.
Czy uważasz, że w Polsce ludzie wiedzą cokolwiek o Islamie?
Myślę, że dzięki coraz większej liczbie Muzułmanów przybywających do Polski, możemy dowiedzieć się nieco o Islamie, ale tak naprawdę Polacy niewiele wiedzą o tej wspaniałej religii. A szkoda, ponieważ wiedza niszczy wszelkie spory, nieporozumienia oraz wrogość. Tak więc zachęcam do bliższego poznania Islamu.
Ostatnio zaangażowałaś się w animację kulturalną Rybnika. Kto może wziąć udział w twoich warsztatach i czego chcesz nauczyć rybniczan?
Chciałabym bardzo, by warsztaty artystyczne i kreatywne, które prowadzę oraz, które prowadzi także wspaniała tancerka Ewelina Kucz, wydobyły z każdej kobiety tę magię i cudowność. Chciałabym, by kobiety stojąc przed lustrem, spojrzały na siebie i powiedziały: „jestem piękna“. Czy to nie prawda, że każda kobieta jest wyjątkowa i zachwycająca? Bardzo ważne jest dla mnie, by kobiety nie wstydziły się siebie, by zobaczyły to, co zostało w nich stworzone jako wyraz kobiecości. Tym samym szczęśliwa kobieta, to kobieta, która widzi, że jest i że to, na co patrzą inni jest wyrazem wewnętrznego piękna i wartości, które ma w sobie.
Czy oprócz warsztatów planujesz w najbliższym czasie jakieś wydarzenia artystyczne?
Właśnie jestem w trakcie przygotowań spektaklu oraz programu artystycznego, bazującego na muzyce i tańcu. Program ten tworzę ze wspaniałymi rybnickimi muzykami, bez których ten projekt nie mógłby istnieć i nie miałby takiego wyjątkowego wyrazu. Projekt ten łączy muzykę oraz taniec z elementami tańca brzucha (fuzje).