Grzegorz Janik: wierzę, że się utrzymamy w I lidze

Prezes Energetyka ROW Rybnik opowiada o zimowych wzmocnieniach i współpracy z trenerem.

Marek Pietras: Jak wygląda kontraktowanie nowych zawodników?

Grzegorz Janik: Praktycznie wszystko jest już dopięte. Kontrakty podpisali Czesi: Antonín Bucek, Tomas Vrto. Także Mołdawianin Maxim Potirniche. Wcześniej z naszym klubem związali się Płonka, Gilewicz, Gródek. Pewnie będą jeszcze jakieś pojedyncze ruchy, ale kadra wydaje się już być prawie domknięta. Cały czas będziemy przypatrywać się  jeszcze młodzieżowcom, bo jest już pewne, że w Górniku zostanie Rafał Kurzawa. Zrezygnowaliśmy natomiast z testowanego Łotysza.

Obiektywnie trzeba stwierdzić, że jak na przerwę zimową, transferów do klubu, ale i z klubu jest sporo?

Zmian jest dużo, ponieważ miejsce w tabeli pokazuje, iż była taka potrzeba. Chcą walczyć skutecznie o utrzymanie, musieliśmy coś zmienić.

Walka o utrzymanie I ligi dla Rybnika nie będzie łatwa.

To prawda. Dlatego też staraliśmy się wzmocnić drużynę. Myślę, że osiem drużyn będzie zaangażowanych w walkę o utrzymanie. Z czego połowa spadnie. Na pewno początek rozgrywek na wiosnę będzie bardzo ważny. Zaczynamy meczami u siebie z Olsztynem i Tychami. Dobrze byłoby aby inauguracja piłkarskiej wiosny była dla nas udana.

Jak się układa współpraca z trenerem Wleciałowskim?

Na dzień dzisiejszy bardzo dobrze. Wszystkie ruchy kadrowe są omawiane z trenerem, wspólnie analizujemy sytuacje i podejmujemy decyzje.

Energetyk ROW utrzyma się w I lidze?

Ja wierzę, że się utrzyma.