Z notatnika strażnika
Z notatnika strażnika
17 maja. Strażnicy ujęli mężczyznę, który wybił szybę w jednej z rybnickich kawiarni. Około godz. 9.00 patrol straży miejskiej został wezwany na ul. Rudzką, gdzie zdaniem osoby zgłaszającej miał przebywać mężczyzna z zakrwawioną ręką. Osoba ta próbowała wejść do budynków Kampusu, jednak drzwi wejściowe były zamknięte. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać w kierunku ul. Rudzkiej, a następnie w stronę ul. Kotucza przez plac budowy, w pobliżu Nacyny. Strażnicy obezwładnili mężczyznę, który nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy. Na pytanie dlaczego ucieka, mężczyzna nie przebierając w słowach powiedział, co myśli na temat funkcjonariuszy, którzy go schwytali. Okazało się, że ujęty mężczyzna jest od wczesnych godzin rannych poszukiwany przez policję w związku z uszkodzeniem drzwi kawiarni znajdującej się w Śródmieściu. Strażnicy przewieźli zranionego w ręke mężczynę na Komendę Miejską Policji i przekazali funkcjonariuszom.
19 maja. Anonimowa osoba poprosiła strażników o interwencję w sprawie spożywania alkoholu na ul Budowlanych. Patrol, który przyjechał na miejsce wylegitymował dwóch sprawców wykroczeń. Osoby te piły alkohol pod blokiem.
19 maja. Około godziny 3 w nocy operator monitoringu zauważył grupę nietrzeźwych mężczyzn na ul. Sobieskiego w Rybniku. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby jeden z imprezowiczów nie wpadł do wykopu. Koledzy pomogli pijanemu koledze wyjść z dołu, jednak ten dając upust swoim emocjom, zaczął kopać w wystawę jubilera. Agresywny mężczyzna z uwagi na znaczny stopień upojenia alkoholem został przewieziony przez policjantów do izby wytrzeźwień, a pozostałe osoby, po wylegitymowaniu spokojnie oddaliły się w nieznanym kierunku.