Nieobiektywnie: O co chodzi z kopalniami?
Komentarz Marka Pietrasa – Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego.
Nie będę się wymądrzał, że jestem biegły w temacie kopalń – bo nie jestem. Zastanawia mnie tylko, jak to się dzieje, że w jednym tygodniu dostajemy informacje o planowanych inwestycjach w górnictwie, budowaniu nowych kopalń, a tydzień później o dramatycznej sytuacji w Kompani Węglowej i wizji jej upadku. To jak w końcu jest? Można zarabiać na węglu, czy nie?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się kluczowa dla całego naszego regionu. Obecnie sama Kompania Węglowa zatrudnia przeszło 7,5 tys. pracowników z naszego powiatu. Do tego trzeba pamiętać, że każde jedno miejsce pracy w górnictwie generuje trzy w firmach okołogórniczych. Nie trzeba nikogo przekonywać, że zapaść w tej branży, to ogromne problemy dla wielu rybniczan i ich rodzin. Należy mieć nadzieję, że rząd zrozumie powagę sytuacji i nie będzie czekał z konkretnymi decyzjami do czasu kampanii przedwyborczej. Bo po prostu może być za późno. Oczekiwałbym również wzmożonej aktywności miejscowych posłów i senatorów. Z drugiej jednak strony, patrząc na ich skuteczność, chociażby w temacie bezpłatnej autostrady A1, wydaje się, że tak naprawdę niewiele mogą. Trzeba więc liczyć na rozsądek decydentów z Warszawy. I ja na to właśnie liczę. Naiwnie? Czas pokaże.