„Nowy Rybnik” po francusku. Będą setki nowych miejsc pracy
Koncern EDF rozpoczyna modernizację rybnickiej elektrowni. Dzięki temu żywotność zakładu ma zostać wydłużona do 2030 roku. Francuzi zainwestują w Rybniku 350 milionów euro i stworzą około sześciuset nowych miejsc pracy.
Zmodernizują osiem bloków
Jeszcze kilka lat temu plany były zupełnie inne. EDF przymierzał się do zbudowania w Rybniku nowej elektrowni. I kiedy rozpoczęły się już związane z tym prace, okazało się, że Komisja Europejska nie przyznała Polsce przydziału emisji dwutlenku węgla dla nowo budowanego bloku. To skutecznie sparaliżowało wszystkie założenia. Francuzi postanowili zatem zainwestować w istniejący już zakład. – Projekt „Nowy Rybnik” to alternatywa do tego, że nie udało się nam zbudować nowych bloków – zaznaczył Henri Proglio, dyrektor generalny Grupy EDF, podczas uroczystej inauguracji projektu. Główny jego celem jest utrzymanie aktualnej mocy wytwórczej elektrowni na poziomie 1800 MW. Gwarantem tego ma być modernizacja ośmiu bloków rybnickiego zakładu. Inwestycja wpłynie na poprawę wydajności operacyjnej elektrowni oraz dostosuje ją do nowych norm środowiskowych, które zaczną obowiązywać 1 stycznia 2016 roku. – Aby zrealizować ten projekt, musimy być bardzo dobrze zorganizowani i efektywni. Wierzę, że wspólnie osiągniemy sukces – powiedział Thierry Doucerain, prezes zarządu EDF Polska. Projekt pozwoli na prawie czterokrotne zmniejszenie emisji tlenków siarki oraz na ponad dwukrotne ograniczenie emisji tlenków azotu i pyłu, przyczyniając się tym samym do poprawy jakości powietrza.
Dłuższe plany
„Nowy Rybnik” to także system odazotowania spalin, inwestycje wydłużające żywotność wszystkich urządzeń zakładu, a także odsiarczanie spalin w czterech blokach. Powstanie również oczyszczalnia ścieków i stacja demineralizacji wody. Prace już się rozpoczęły i będą realizowane aż do 2018 roku. W tym czasie planuje się zatrudnić ponad 600 osób jako podwykonawców. Dzięki tym wszystkim inwestycjom żywotność rybnickiej elektrowni ma się wydłużyć do 2030 roku. – Wierzę, że te szesnaście lat to są tylko plany. A plany mają to do siebie, że czasem następują w nich zmiany. I ja liczę na to, że stanie się tak, że do tych szesnastu lat dodamy kiedyś kolejne dwadzieścia albo trzydzieści. Tego życzę sobie oraz grupie EDF – mówił z nadzieją Adam Fudali, prezydent Rybnika. – Dla nas Polska to kraj strategiczny. Mamy swoje plany i projekty, o których poinformujemy w stosownym czasie. Może być tak, że kiedyś znów wszyscy spotkamy się w Rybniku, aby ponownie coś uczcić – odparł Gerard Roth, dyrektor ds. Europy Kontynentalnej i przewodniczący rady nadzorczej EDF Polska, sugerując, że plany koncernu dotyczące elektrowni w Rybniku nie kończą się na roku 2030.
(kp)