Koniec rozmów w Kompanii
Koniec rozmów w Kompanii Węglowej dotyczących planu naprawczego. Zarząd spółki przekonuje, że to związkowcy zerwali rozmowy, natomiast związkowcy, że zarząd.
Zarząd Kompanii Węglowej S.A. w komunikacie informuje, iż 19 września wystosował do działających w spółce organizacji związkowych zaproszenie do rozmów konsultacyjnych dotyczących „Programu naprawczego KW S.A. na lata 2014 -2020”. W odpowiedzi, uzyskał oświadczenie, działającego w imieniu organizacji związkowych, Międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego o odrzuceniu zaproszenia oraz podtrzymujące stanowisko Sztabu uznające konsultacje za zerwane. W zaistniałej sytuacji Zarząd przyjmuje, iż z formalnego punktu widzenia proces konsultacji ze stroną związkową został zakończony.
- Kierując się odpowiedzialnością za losy całej spółki, poszczególnych kopalń oraz wszystkich pracowników Kompanii, Zarząd, w najbliższych dniach, będzie podejmował niezbędne działania i decyzje wdrażające poszczególne elementy Planu naprawczego, którego celem jest przywrócenie płynności finansowej spółki, ochrona miejsc pracy i nie dopuszczenie do likwidacji oddziałów wydobywczych oraz trwały wzrost efektywności ekonomicznej – informuje Mirosław Taras, prezes Zarządu KW S.A.
Innego zdania są związkowcy, którzy twierdzą, że koniec rozmów to wynik postawy zarządu. - Mimo najszczerszych chęci i woli zawarcia porozumienia strona społeczna nie może dłużej uczestniczyć w rozmowach prowadzonych w ten sposób. Już sam fakt, że zarząd zmieniał co kilka dni zapisy programu naprawczego, stawiał pod znakiem zapytania sens konsultacji tego programu. Czarę goryczy przelała decyzja zarządu Kompanii o podpisaniu listu intencyjnego w sprawie sprzedaży czterech kopalń do Węglokoksu. To pokazuje, że zarząd w ogóle nie zamierza brać pod uwagę opinii strony społecznej, a konsultacje mają służyć jedynie uwiarygodnieniu podjętych wcześniej jednostronnie decyzji. Na dialog na takich zasadach nie może być naszej zgody - odpowiada z kolei Stanisław Kłysz, wiceprzewodniczący Solidarności w Kompanii Węglowej i wiceszef górniczej „S”.
acz)