Z notatnika strażnika
Z notatnika strażnika.
15 września. Sprawca zakłócania ciszy nocnej po interwencji strażników wyciszył muzykę. Sytuacja ta miała miejsce w Popielowie, a na hałasującego sąsiada poskarżyli się mieszkańcy.
15 września. Na ul. 1 Maja w budynku mieszkalnym leżała bezdomna osoba. Mieszkańcy poprosili strażników o pomoc w tej sprawie. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że osoba ta jest trzeźwa i po odrzuceniu zaoferowanej pomocy przez strażników, oddaliła się w nieznanym kierunku.
16 września. Strażnicy dwukrotnie interweniowali w sprawie wyłudzania pieniędzy na rybnickich parkingach. Zgłoszenia dotyczyły dzielnicy Śródmieście, gdzie na ul. Hallera i 3 Maja osoby bezdomne prosiły o przysłowiową złotówkę. Po interwencji przeprowadzonej przez strażników, osoby wskazane w zgłoszeniu opuściły teren parkingów.
17 września. Dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie anonimowej osoby, która widziała kilka osób spożywających alkohol na skwerze przy ul. Orzepowickiej. Gdy patrol przyjechał na miejsce zauważył kompletnie pijanego mężczyznę. Funkcjonariusze zaprowadzili go do domu i oddali pod opiekę rodzinie. Gdy amator napojów wyskokowych wytrzeźwiał, strażnicy nałożyli na niego mandat za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym przez ustawę.
17 września. Na ul. Krzyżowej nieznany mężczyzna dobijał się do budynku mieszkalnego. Lokatorzy twierdzili, że jest nietrzeźwy, jednak gdy strażnicy dotarli na miejsce okazało się, że hałaśliwy intruz nie znajduje się pod wpływem alkoholu. Podczas podejmowania interwencji stawał się coraz bardziej agresywny i stwarzał wrażenie osoby niezrównoważonej psychicznie. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, jednak lekarz nie podjął decyzji o konieczności hospitalizacji mężczyzny. Ostatecznie ze względu na brak możliwości ustalenia miejsca zamieszkania awanturnika, strażnicy przekazali mężczyznę do schroniska w Niewiadomiu.
18 września. Strażnicy interweniowali w dzielnicy Boguszowice Stare, gdzie pies znajdujący się na terenie prywatnej posesji ugryzł listonosza podczas doręczania korespondencji. Właściciele zwierzęcia nie chcieli udzielić informacji pracownikowi poczty, czy pies był zaszczepiony. Funkcjonariusze ukarali właściciela zwierzęcia mandatem karnym, a pokrzywdzonego powiadomili o konieczności udania się do lekarza.
21 września. Dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie osoby opiekującej się starszą kobietą, dotyczące braku możliwości skontaktowania się z podopieczną. Gdy starsza osoba nie odbierała telefonu oraz nie otwierała drzwi, opiekunka zdecydowała się powiadomić o zaistniałej sytuacji funkcjonariuszy. Gdy patrol przyjechał w miejsce zamieszkania podopiecznej osoby zgłaszającej, okazało się, że starsza pani była u koleżanki i właśnie weszła do mieszkania.
21 września. Dyspozytor pogotowia powiadomił funkcjonariuszy o tym, że odebrał dziwny i niezrozumiały telefon mężczyzny, a w tle było słychać płacz dziecka. Z uwagi na zaistniałą sytuację strażnicy pojechali w miejsce, z którego dzwonił mężczyzna. W mieszkaniu znajdowały się trzy osoby dorosłe i dwójka dzieci. Z uwagi na podejrzenie, że dorośli znajdują się pod wpływem alkoholu, o zdarzeniu powiadomiono policję.