Radny w Full HD
Jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta Rybnika było wprowadzenie relacji na żywo z obrad sesji rady miasta. Transmisję w domowym zaciszu obejrzało kilkuset mieszkańców Rybnika. Ile kosztował ten system i czy inne miasta będą brały przykład z Rybnika?
Debiut radnych w internecie zbiegł się w czasie ze zmianami na fotelu przewodniczącego rady, opuszczeniem przez Andrzeja Wojaczka szeregów PiS oraz ogłoszeniem nazwisk zastępców prezydenta Piotra Kuczery. Internautom obok plansz z wynikami głosowania i ogólnego „planu” sali obrad zapewniono również zbliżenia twarzy rozgorączkowanych, przemawiających radnych. Transmisja w niczym nie różniła od tej, dostępnej na ekranach sali obrad.
Tuba opozycji?
Temat podobnych transmisji przewija się w sąsiednich miastach. Naciska zazwyczaj na to opozycja w radzie, która dzięki temu mogłaby mocniej zaistnieć w świadomości mieszkańców, co może z kolei zaprocentować podczas kolejnych wyborów. Włodarze miast zazwyczaj zasłaniają się kosztami. Postanowiliśmy sprawdzić, ile w rzeczywistości transmisja kosztuje rybnicki magistrat. Jak się okazuje sama transmisja nie kosztuje urzędników w zasadzie nic. Drogie jest natomiast wyposażenie sali obrad, które wymieniono jeszcze przed wprowadzeniem transmisji. – Do transmisji wykorzystujemy posiadane przez urząd łącze internetowe o łącznej przepustowości 2x75 Mb/s. System obsługiwany jest przez pracowników Wydziału Informatyki UM – wyjaśnia Lucyna Tyl, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rybniku.
System za ćwierć miliona
Eksploatowany w rybnickim urzędzie od 2002 roku system konferencyjny DCN firmy Philips ze względu na dużą awaryjność i brak części zamiennych został w tym roku wymieniony i dodatkowo wyposażony w moduł umożliwiający transmisję sygnału audio i video do sieci internet (Aver Media w jakości Full HD). Jedną z możliwości systemu konferencyjnego jest funkcja automatycznego sterowania kamerami. – System został wymieniony w wyniku postępowania przetargowego, wartość całego sytemu Bosch to 244 770 zł . Cena obejmuje pulpity z mikrofonami, kamery, jednostkę centralna z oprogramowaniem, prezentację wyników głosowania, mikrofon mównicy, rejestrator mp3, wzmacniacz i wiele innych – wylicza urzędniczka.
W Raciborzu się zastanawiają
W Wodzisławiu do rejestrowania obrad używane jest urządzenie ACTRONIX-light system, które jest obsługiwane przez pracowników Referatu Biura Rady Miejskiej, co nie wiąże się z dodatkowymi kosztami związanymi z jego obsługą. – Przebieg sesji jest nagrywany, a nagranie przechowywane do czasu przyjęcia przez radę miejską protokołu z danej sesji. Obecnie nie planuje się zakupu nowego systemu, jak również nie planuje się wprowadzenia transmisji na żywo z obrad sesji – wyjaśnia Anna Szweda-Piguła z Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śląskim. W Raciborzu również przebieg sesji jest nagrywany, a nagranie przechowuje się do czasu przyjęcia protokołu. – Dotyczy to jedynie nagrania audio wykorzystywanego na potrzeby spisania protokołu z sesji. Innej rejestracji przebiegu sesji do tej pory nie prowadzono. Jednakże w związku z wnioskiem klubu radnych RSS Nasze Miasto obecnie rozważana jest rejestracja audio - video z udostępnieniem jej mieszkańcom – mówi Anita Tyszkiewicz-Zimałka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Raciborzu.
(acz)