Batalię czas zacząć
Piłka nożna – II liga
W najbliższą niedzielę Energetyk ROW Rybnik rozpocznie wiosenne zmagania w drugoligowych rozgrywkach. Pierwszy gwizdek sędziego, który rozlegnie się 8 marca na stadionie Nadwiślana Góra, ma być początkiem marszu do pierwszej ligi. Czy podopieczni trenera Marcina Prasoła, którzy po jesiennych spotkaniach zajmują pierwsze miejsce w tabeli, zdołają wywalczyć awans na zaplecze ekstraklasy? Tego dowiemy się najpóźniej 7 czerwca, po spotkaniu z Limanovią Limanowa.
Podczas przygotowań do rundy wiosennej rybniccy piłkarze rozegrali 13 meczów sparingowych. 6 z nich wygrali, 3 zremisowali, zaś 4 razy schodzili z boiska jako pokonani. W tych spotkaniach podopieczni Marcina Prasoła zdobyli 19 bramek, stracili zaś 14. Okres przygotowawczy nie oszczędził sztabowi szkoleniowemu kilku poważnych problemów. Ze względu na niższą niż zakładano miejską dotację, trzeba było na szybko zmienić plany treningowe i zrezygnować z jednego obozu. Drużynę dopadła też prawdziwa plaga kontuzji, a tacy zawodnicy jak Mateusz Bodzioch, Michał Płonka, Adam Wolniewicz, czy Dawid Jarka wciąż zmagają się z urazami i trudno powiedzieć, kiedy wrócą do pełni sił. W zimie kadrę pierwszego zespołu opuściło dwóch zawodników – Łukasz Bałuszyński i Grzegorz Fonfara. Szczególnie dotkliwa wydaje się być strata tego drugiego, bo doświadczony pomocnik był jesienią podporą drugiej linii i jednym z najjaśniejszych punktów całego zespołu. Jeśli chodzi o wzmocnienia, to w kadrze pojawiło się trzech nowych graczy. Pierwszy z nich to Gabriel Nowak. Wychowanek Energetyka ROW ma za sobą grę na ekstraklasowych boiskach, ale także ogromne problemy zdrowotne. O ile tylko wykuruje się do końca i nie będą go prześladowały kolejne kontuzje, to ma potencjał, by zostać jednym z liderów drużyny. Obiecująco prezentuje się również Sebastian Siwek. Bramkostrzelny piłkarz, który gra jako ofensywny pomocnik lub napastnik, przeszedł do Rybnika z trzecioligowego Górnika Wesoła, a sparingi pokazały, że szybko załapał, o co chodzi w grze na wyższym poziomie. Młody Michał Kitliński to z kolei zawodnik, który występował wcześniej w Pogoni Siedlce i prawdopodobnie, przynajmniej na początku rundy wiosennej, będzie raczej graczem wchodzącym z ławki. Dodajmy, że w minionym tygodniu rybniczanie rozegrali dwa ostatnie mecze kontrolne. Podopieczni trenera Marcina Prasoła zremisowali 1:1 z Pniówkiem Pawłowice oraz wygrali 1:0 z wiceliderem drugoligowej tabeli, Rozwojem Katowice. A ligowe rozgrywki ruszają już w najbliższy weekend. ROW zagra na wyjeździe z Nadwiślanem Góra. Zaś w sobotę, 14 marca, rybniczanie na swoim stadionie będą podejmować Siarkę Tarnobrzeg. Początek tego spotkania o godzinie 15:00.
(kp)
Energetyk ROW Rybnik - Rozwój Katowice 1:0
Bramka: Paweł Mandrysz (68.)
Rybicki (46. Kajzer) – Janik (46. Mandrysz), Grolik (46. Jary), Bedronka (87. Markiefka), Gojny (78. Popiela), Muszalik (75. Staniczek), Gilewicz (83. Groborz), Krotofil (78. Janik), Siwek (73. Kitliński), Musiolik (71. Spratek), Dudziński (87. Szymura)
Energetyk ROW Rybnik - Pniówek Pawłowice 1:1
Bramki: Patryk Dudziński (54.) – Kamil Kostecki (70.)
Energetyk ROW: Tomiuk – Groborz, Janik, Markiefka, Kitliński (65. Balon), Staniczek, Bugdoł (55. Szymura), Popiela, Dudziński (60. Jarka, 75. Gorzawski), Mandrysz (46. Orzeł), Jarka (46. Stebel).