Skrzyżowanie wyremontowane. W ramach gwarancji

Zaczynamy od nieszczęsnego przejścia przy ul. Łony – informuje Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Tłumaczy również, że były dwa pomysły na przeprowadzenie tych prac. Pod tarczą skrzyżowania można było wylać beton. Jednak czas jego schnięcia to aż 28 dni. Zdecydowano się więc na specjalne, szybkoschnące zaprawy. Podczas remontu wydłużone zostaną najazdy na skrzyżowanie, tak aby autobusy już się nie wieszały. Miasto nie będzie partycypować w kosztach przeprowadzonych prac. – Rozmowy nie były łatwe. Ja jednak stałem na stanowisku, że firma, która wykonała to skrzyżowanie, musi je poprawić w ramach gwarancji. Mam nadzieję, że będzie to ostatni remont tego odcinka. Nie chciałbym, aby bylejakość kojarzyła się z deptakiem. Niestety, potwierdziło się, że pośpiech w oddawaniu niedokończonych inwestycji nie jest dobrym rozwiązaniem – mówi włodarz miasta.  Dodaje również, że są planowane inne prace na deptaku. Przebudowane zostaną ławki przed Bazyliką, część kostek zostanie wymieniona, a część wyczyszczona. Remontowane będzie także przejście obok Masali. – Bardzo mi zależy, aby na deptak wróciło życie. To jest nasz priorytet. Jeżeli tak się stanie, będziemy myśleć, jak rozwijać to miejsce dalej. Chciałbym, aby były tam stojaki na rowery. Pod bazyliką mogłaby powstać scena, na której występowaliby rybniccy artyści – kończy Piotr Kuczera.

(pm)