Z notatnika strażnika
Rybnik
21 kwietnia. Patrolujący Śródmieście strażnicy zostali powiadomieni przez świadków, o tym, że 5-letnia dziewczynka zaczęła się dusić po połknięciu tabletki na ul. Raciborskiej. Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy razem z jednym z przypadkowych świadków. O zdarzeniu powiadomiono pogotowie ratunkowe. Po szybkiej reakcji mężczyzny – przypadkowego przechodnia oraz funkcjonariuszki straży miejskiej dziewczynka zaczęła samodzielnie oddychać.
21 kwietnia. Na ul. Reymonta bezdomny mężczyzna leżał na klatce schodowej w bloku mieszkalnym. Strażnicy obudzili mężczyznę i zaoferowali pomoc. Osoba ta jednak odmówiła jej przyjęcia i opuściła budynek. – Z tego typu interwencjami spotykamy się bardzo często. Funkcjonariusze niemal dziennie interweniują w tego typu sytuacjach. Trudno dziwić się mieszkańcom budynków mieszkalnych, że ci nie życzą sobie obecności osób, które nie mają stałego dachu nad głową. Pobyt osób bezdomnych na klatkach schodowych to pewna uciążliwość dla mieszkańców ze względu na nieporządek jaki po sobie pozostawiają po przespanej nocy – mówi Dawid Błatoń, rzecznik prasowy SM Rybnik.
22 kwietnia. Dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie anonimowej osoby, która zauważyła na ul. Lotników w Niedobczycach bezdomnego mężczyznę. Mężczyzna ten leżał na wersalce, którą ktoś wyrzucił na śmietnik. Na miejscu strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Z uwagi na liczne obrażenia, mężczyzna został przewieziony do szpitala.
26 kwietnia. Jedna osoba została ukarana mandatem karnym za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym przez ustawę na Dróżce Profesora Libury. Jest to miejsce w centrum miasta, które upodobali sobie młodzi ludzie. Funkcjonariusze często ujawniają właśnie tam wykroczenia związane ze spożywaniem alkoholu lub zaśmiecaniem. Zgłoszenie w tej sprawie dyżurny odebrał od operatora monitoringu miejskiego.