Nieobiektywnie
Marek Pietras, redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego
Nie wszystko dla biednych
Przeglądając prasówki jednej z agencji, zwróciłem uwagę na tytuł: W Sosnowcu studenci z wysoką średnią dostaną mieszkanie komunalne „bez kolejki”. Kliknąłem i po chwili dowiedziałem się, że Sosnowiec, z którego rocznie ubywa 2 tys. mieszkańców – postanowił działać. Urzędnicy wymyślili, że absolwenci studiów, którzy mogą się pochwalić wysoką średnią – dostaną mieszkanie komunalne od ręki. – Chcemy, żeby zakładali tu rodziny, własne firmy i płacili podatki – stwierdził rzecznik UM z Sosnowca. Przez chwilę pomyślałem – to u nich nie ma seniorów i biednych? Patrząc na działania rybnickiego urzędu – mam wrażenie, że pomoc mogą otrzymać tylko ci, którym jakoś tam się nie powiodło. Produkujemy więc rodziny, które z pokolenia na pokolenie żyją wyłącznie na łasce ośrodków pomocy społecznej. Absolutnie nie ma nic przeciwko temu, aby pomagać potrzebującym. Oczekiwałbym jednak, aby Miasto wspierało również ludzi przedsiębiorczych, perspektywicznych i tych, którzy wracają do Rybnika po studiach. Skoro można stworzyć kartę seniora, to być może warto zastanowić się nad kartą juniora? Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że jeżeli młodzi rybniczanie zostaną w swoim mieście (bądź do niego wrócą), to będzie to z korzyścią dla wszystkich.