Ministerstwo pomoże odbudować szkołę
Niewielkiej gminie Lyski udało się zmienić przepisy w sprawie tzw. kryteriów przyznawania rezerwy części oświatowej subwencji Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dzięki temu znajdą się pieniądze na remont spalonej szkoły w Raszczycach.
Będzie pomoc
Do tej pory przepisy nie pozwalały jednostkom samorządowym, które zostały poszkodowane w wyniku klęsk żywiołowych na sięgnięcie po pomoc do rezerwy MEN. Wszystkie zalania, pożary czy zniszczenia spowodowane przez huragany nie mogły być zgłaszane po 15 października. Gminy, które zostały poszkodowane po tym terminie, a przed początkiem kolejnego roku miały pecha i nie mogły skorzystać z tej formy pomocy. – Nasze telefony i pisma do ministerstwa oraz do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego dały efekt – mówi Bogusław Adamczyk, kierownik Gminnego Zespołu Obsługi Szkól i Przedszkoli Urzędu Gminy w Lyskach. – 16 marca na posiedzeniu komisji, jej członkowie przychylili się do naszej prośby, a 17 marca ministerstwo wydało rozporządzenie w tej sprawie. To dla nas duży sukces, bo remont szkoły w Raszczycach będzie kosztował powyżej miliona złotych. Skupiamy się obecnie na kompletowaniu dokumentacji i będziemy składać wniosek. Pomoc z ministerstwa pozwoli nam się starać o 50 proc. dofinansowania – dodaje urzędnik.
Ogromne zniszczenia
Przypomnijmy, do pożaru szkoły w Raszczycach doszło 22 grudnia, po godzinie 15.00. Nauczyciele, którzy opuszczali szkołę po spotkaniu opłatkowym zauważyli dym, wydobywający się spod poszycia dachu. Wkrótce pojawiły się płomienie i trzask palących się krokwi. – Zgłoszenie odebraliśmy dokładnie o godzinie 15.35. Na szczęście w szkole nie było już dzieci – mówił wtedy młodszy brygadier Bogusław Łabędzki z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.– Zniszczenia są ogromne. To nie tylko spalony dach, ale również zalane wodą i osmolone sale na niższych kondygnacjach – opisuje Józef Stukator, pełnomocnik wójta Lysek. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. 98 dzieci trafiło do szkół się w Adamowicach i w Żytnej.
Prace potrwają
Kiedy będą mogły wrócić do nauki w Raszczycach? – Na razie szkoła jest zabezpieczona i nie są prowadzone tam prace remontowe. Ważne będzie rozpoczęcie jak najszybciej prac – czyli w maju lub czerwcu tego roku. Wtedy może się okazać, że optymistyczny termin powrotu dzieci do szkoły w Raszczycach z końcem tego roku, może być trudny do dotrzymania. To będzie zależało od technologii robót i od wykonawcy. Jeśli prace ukończymy wiosną, to i tak wszyscy powinniśmy być zadowoleni – mówi Bogusław Adamczyk.
(acz)