Nie dajcie się nabić w rynnę
Po rybnickich dzielnicach krąży bus z obcokrajowcami, którzy bacznie obserwują domy. Policja ostrzega i prosi o zachowanie czujności.
Nie chodzi o włamania, ale o sprytne oszustwo. Czego szuka grupa? Starych rynien. Oferują ich okazyjną wymianę, końcowy rachunek jednak posiada więcej zer niż się możemy spodziewać. – W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy kilka takich zgłoszeń, między innymi od mieszkańców ulicy Zamoyskiego w Niewiadomiu – potwierdza nam sierżant Anna Karkoszka z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Oszuści wybierają domy ze starymi rynnami lub takie, które orynnowania wcale nie mają. Obiecują, że zamontują nowe rynny w cenie 200 złotych, bo akurat mają takie na pace samochodu. Po robocie żądają jednak nie dwustu złotych a dwóch tysięcy. – Kwota może się różnić, ale mechanizm oszustwa jest taki sam. Zdarza się, że ekipa zaczyna prace nawet pod nieobecność właściciela posesji – mówi policjantka. Widząc już zamontowane rynny i grupę mężczyzn przed sobą trudno się wycofać. Policja jednak radzi w każdym takim przypadku wzywać patrol. Przyjazd policji działa na ekipę odstraszająco i w większości przypadków fachowcy ulatniają się zanim przyjedzie patrol. – Chcąc skorzystać z okazji, możemy zostać oszukani. Jeśli już chcemy skorzystać z oferty fachowców, należy na początku upewnić się co do kwoty wynagrodzenia – mówi policjantka. Oszuści z Niewiadomia poruszali się samochodem typu bus, ale policja w całym kraju odnotowuje różne marki pojazdów. Element wspólny to obca narodowość fachowców oraz najczęściej zagraniczne numery rejestracyjne pojazdów.
(acz)