Zgłoś komentarz do moderacji

@ Pierwszy komentarz Podpisz się... Kolego byłeś kiedyś w ogóle na jakimś meczu? Gadasz że będziesz mógł z rodzinką przyjść, moja odpowiedź na takie hasła jest krótka: Gdyby nie kibice to by nie było Cię stać na zakup biletu co drugi tydzień. W niedawnym strajku kibice Legii protestowali przeciwko ceną biletów. Byłbyś w stanie zapłacić ok 150 złotych za wejście na mecz dla trzyosobowej rodziny? Jeżdżąc do Zabrza na mecz widzę mnóstwo ojców z małymi dziećmi, czyli jednak można wejść mile spędzić czas na stadionie bez obaw o zdrowie. Ale jedyne pewnie co widzisz to to co ci pokażą w telewizji i kiedy ty w rodzinnym gronie debatujesz nad tym ilu kibiców dzisiaj złapała policja ile nałożono zakazów, twój najlepszy premier przeciska swoje kolejne ustawy, zamiata pod dywan swoje wyborcze obietnice i ustala budżet na nadchodzący rok. Nie dawno w Polsacie był Wywiad z Piotrem Staruchowiczem, jeśli ktoś widział to zrozumiał jak działa Policja i co dla nich jest najważniejsze. Nie bronię tutaj słynnego "Starucha" bo ogólnie to dla mnie on już nie powinien wejść na stadion przez najbliższe kilka lat, ale chodzi tutaj o to jak działa prawo. Zamykanie stadionów: zamknijmy drogi bo też są dziurawe i może dojść do tragedii. "Niespełnione rządu obietnice- temat zastępczy to my kibice"