Zgłoś komentarz do moderacji

Ekiert może i miał kontuzje gdy grał w Górniku,ale zapomniał powiedzieć, że zachciało mu się panienek i imprez i to jest główny powód grania tylko (jak na niego) w B-klasie. Trzeba przyznać, że Borucin ma fajną ekipę, atmosfera jeszcze lepsza. Ale co będzie gdy kasa się skończy? Czy trener Halfar będzie chciał ich dalej prowadzić gdy prezes tego klubu obniży mu wynagrodzenie? A wiemy, że teraz zarabia tam nie mało :) i oczywiście co z zawodnikami? Przecież oni grają tylko dla pieniędzy. Można to zrozumieć, zwłaszcza w dzisiejszych czasach ale zaraz znajdzie się klub, który jeszcze więcej będzie płacił, zapewni lepszą pracę i co wtedy? Z całym szacunkiem dla Jurka ale darze większym szacunkiem kluby, w których są wychowankowie, typu Unia. Co z tego, że biedna? Ale z wychowankami grają w 4 lidze. Takich klubów jest więcej w naszym podokręgu i brawo dla nich nawet gdy grają niżej niż Unia, Borucin.