Zgłoś komentarz do moderacji

W roku 1997?? Sluchaj, tak sie sklada ze wielu pilkarzy znam osobiscie i wiem jak wyglada ich podejscie do treningow. Oni potrafia chlac dzien przed meczem a pozniej przyjsc i grac do kitu. I w takie cos mamy inwestowac!? W inny sportach to nie do pomyslenia, jesli chcesz osiagnac sukces mozesz zapomniec o imprezowaniu. Liczy sie tylko rezim treningowy i katorzniczy trening. A pilkarzyki co? potrenuja 1.5godz i mysla ze dzieki takiemu czemus beda najlepsi. Zreszta widac to pozniej po ich grze. Dla mnie cala Polska pilka to dno. Mam nadzieje ze Boniek cos z tym zrobi.