Zgłoś komentarz do moderacji

panie Woś jako człowieka Solidarności bardzo mnie to cieszy co robicie ale też zastanawia jak to jest że zamęczonych odnajdujecie a uboli którzy jeszcze i to nadal dobrze żyją nie sądzicie ? Widze tam Hetmańczyka i pewnie nie po pierwszy od Pana medal idzie. A jak to jest że w Farnym do mszy służy szwagier ubeka co lał mnie w Jastrzębiu Zdroju , poznałem go jak na wyświęcenie do Farnego przybył swego siostrzeńca w 2018 roku. Kościół przed ubolem tańcował a on do dziś żyje dostatnio. Potem ten ksiądz z miesiąc u Hetmańczyka terminował. Jaka jest prawda o tej Waszej sprawiedliwości - pytam bo mam ponad 80 lat Ojca po wojnie z rąk tych co jednak polakami się zwą nadal straciłem i jest tak że jak będę umierał to nie wiem co prawnukom na koniec powiedzieć. Panie jak to jest ?