Smutne zakończenie piłkarskiej jesieni na stadionie w Rogowie. W padających strugach deszczu, przy garstce kibiców Przyszłość Rogów uległa 0:2 Rekordowi Bielsko-Biała. To najmniejszy wymiar kary, bo bramek goście mogli strzelić znacznie więcej.
Tego w obecnym sezonie jeszcze nie grali. Piłkarze Odry Wodzisław wygrali drugi mecz z rzędu w ramach rozgrywek III ligi (grupy południowej opolsko-śląskiej). Podopieczni trenera Grzegorza Jakosza zwyciężyli 3:0, co jest ich najwyższym zwycięstwem.
Przez ponad 18 miesięcy – jak wyliczyli klubowi statystycy – rywale Przyszłości Rogów wywozili z jej stadionu co najwyżej po punkcie. Niestety w sobotę drużyna Czańca pokonała Przyszłość 2:1 i tym samym przerwała fantastyczną passę gospodarzy na własnym stadionie.
W czwartek 24 października 2013 roku na boisku w Rogowie trampkarze Przyszłości Rogów (rocznik 99’ i młodsi), prowadzeni przez Łukasza Smołkę zmierzyli się z Czarnymi Gorzyce. Rogowianie nie dali szans swoim rówieśnikom i wygrali z ekipą przyjezdnych cztery do zera. Jakub Białas i Tomasz Kozielski po dwa razy pokonali gorzyckiego bramkarza.
Przyszłość Rogów w dalszym ciągu jest niepokonana na własnym boisku. Inna sprawa, że zazwyczaj domowe mecze remisuje. Nie inaczej było i w meczu z Leśnicą, zakończonym wynikiem 2:2. Przy czym o wynik miejscowi drżeli do końca, bo do 90. minuty prowadzili goście. Wtedy nie lada gola zdobył Grzegorz Kolisz.
W poniedziałkowe popołudnie odbył się turniej IV grupy Orlików. Na gorzyckim orliku zgromadziły się drużyny Przyszłość Rogów, Naprzód Syrynia, Unia Turza Śląska. Rolę gospodarza zawodów objął klub Czarni Gorzyce.
Tym razem można było się spodziewać, że wodzisławska Odra będzie miała kłopoty ze zdobyciem choć jednego gola, bowiem ich rywalem w meczu wyjazdowym był lider III ligi - Nadwiślan Góra. Odra przegrała 0:4.
Niemoc strzelecka w drużynie wodzisławskiej Odry trwa. Tym razem podopieczni trenera Grzegorza Jakosza przegrali na swoim stadionie sprzed ostatnimi w tabeli Czarnymi Otmuchów. Przyszłość Rogów również przegrała. Lepsi okazali się piłkarze BKS Stal Bielsko-Biała wygrywając 2:1.
W Rogowie rozegrano mecz Przyszłości z Odrą Wodzisław. Spotkanie w ramach III ligi grupy południowej opolsko-śląskiej obejrzała tylko część kibiców. Zorganizowana grupa fanów Odry "zobaczyła" pierwszą połowę meczu spoza bram stadionu, w trakcie przerwy zrezygnowała i odeszła pod opieką policji do domów. Rogów wygrał z Odrą...
W najbliższy weekend na boisku w Rogowie przeciwko sobie zagrają drużyny tamtejszej Przyszłości i wodzisławskiej Odry. Na ten mecz kibice czekają od początku sezonu.
W szóstej kolejce trzecioligowa Przyszłość Rogów podejmowała zespół Czarni Otmuchów. Mimo iż statystyki na to nie wskazywały, piłkarze Przyszłości okazali się lepsi od przyjezdnych z Otmuchowa. Podopieczni Tomasza Sosny zainkasowali komplet punktów tym samym odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli w sobotę kibice Przyszłości Rogów, którzy udali się na spotkanie z rezerwami Podbeskidzia Bielsko Biała. Ich drużyna wreszcie strzeliła bramkę. I to nie jedną, a trzy. Inna sprawa, że również trzy straciła i mecz zakończył się podziałem punktów.
W dwóch pierwszych meczach piłkarze Przyszłości zdobyli jeden punkt i ani razu nie trafili do siatki rywali. Kibice liczyli na przełamanie niemocy w trzecim spotkaniu. Ale rywalem była silna ekipa Pniówka Pawłowice i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Na razie wiadomo tyle, że Przyszłość ma problem z wykorzystywaniem bramkowych sytuacji.
Nie rozpieszczali swych kibiców w miniony weekend piłkarze Odry Wodzisław i Przyszłości Rogów. Obaj nasi przedstawiciele w III lidze co prawda nie przegrali, ale też punkt zdobyty na własnym boisku chluby wielkiej nie przynosi. Tym bardziej jeśli ma się aspiracje by grać o pierwszą czwórkę zmagań.
W zeszłym tygodniu Przyszłość Rogów podała listę zawodników, którzy zdecydowali się podpisać z drużyną kontrakty na następny sezon. Teraz lista się wydłużyła.
Przyszłość Rogów podała listę piłkarzy, którzy podpisali kontrakty na nowy sezon.
Grzegorz Gostyński, sternik Odry Wodzisław zapewnia, że Sebastian Markiewicz w nadchodzącym sezonie na pewno będzie bronił barw wodzisławskiego klubu. W nadesłanym do nas sprostowaniu wyjaśnia, że klub Przyszłości Rogów, gdzie Markiewicz występował w ubiegłym sezonie, nie musi wyrażać zgody na grę tego zawodnika w Odrze.