Najlepszy z najlepszych

Prawie 900 czworonogów rywalizowało o tytuł najpiękniejszego podczas XII Krajowej Wystawy Psów Rasowych, która odbyła się 11 czerwca w Raciborzu.

 

Swoje wdzięki na ringach prezentowali przedstawiciele psiej arystokracji z 500 ras.

 

Małgorzata Siedlecka z Kędzierzyna-Koźla i Ewa El Mohtar z Kurowa Wielkiego przygotowują swoje owczarki szkockie do wyjścia na ring. Między paniami panuje serdeczna atmosfera. Spotykają się na wystawach w całej Polsce. Rywalizują tylko nasze pieski. Na wystawach kwitnie życie towarzyskie. Hodowcy poprzez internet umawiają się na spotkania, biwaki – mówi pani Ewa. Pomagają sobie nawet w trakcie pokazu.

 

Pudle mogą być wielkie i zupełnie malutkie, białe, czarne, brązowe, srebrne a nawet morelowe. Zachwyt budzą fryzury, w jakich prezentują się na wybiegu. Inaczej strzyżony jest szczeniak, inaczej dorosły osobnik. Potrzebny jest do tego najlepszy fryzjer – mówi Petra Brazdova z Czech. Najwięcej czasu zabiera czesanie – przyznaje Izabela Tkocz z Rybnika, właścicielka pudla toy, najmniejszego z prezentowanych na wystawie. Jednak, jak zapewniają hodowcy, pudle nie stwarzają większych problemów, tak w pielęgnacji, jak i w wychowaniu. To jedna z najinteligentniejszych ras. Występują w cyrku. Nauczyć ich można wszystkiego – zapewnia Andrea Klobasova.

 

Barnaba, berneński pies pasterski, na co dzień pracuje z niepełnosprawnymi dziećmi w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wodzisławiu Śl. Jest licencjonowanym psem terapeutą. Dziecko autystyczne znacznie łatwiej otwiera się na psa niż innego człowieka. Barnaba inicjuje zabawy. Dzieci znacznie chętniej wykonują czynności, w których uczestniczy pies – mówi właścicielka Anna Weiss-Fober z Olzy. Podczas wystawy, czekając na swoją kolej, Barnaba na specjalnej uprzęży ciągnął drewniany wózek z dzieckiem.

 

Nie wszystkim osobom się podoba – mówi Alicja Knoppova z Czech o swoim pupilu rasy nagi pies peruwiański duży. Czworonóg nie ma sierści. „Zarost” może mieć jedynie na głowie, końcach łap i ogona. Jak zapewnia jego właścicielka, jest znakomitym towarzyszem dla alergików i astmatyków. Jego naga skóra wymaga pielęgnacji nieco innej, niż sierść psów. W słoneczne dni trzeba nasmarować ją kremem przeciwsłonecznym z wysokim faktorem.

 

Najpiękniejszym psem wystawy – Best in Show – został Dragon, junior siberian husky. Jego właścicielką jest Jolanta Ziaja-Kardyka z Dąbrowy Górniczej. Na ringu prezentowała go Małgorzata Moskała z Chorzowa. To ona sprowadziła Dragona, jeszcze jako 4-miesięcznego szczeniaka do Polski prosto z Kanady. Obydwie panie nie kryją radości ze zwycięstwa swojego pupila. To wyjątkowy przedstawiciel swojej rasy! - pani Małgorzata tuli Dragona. To coś niesamowitego, by roczny pies wygrał BIS-a, rzadko się to zdarza – cieszy się właścicielka, pani Jolanta. Dragon zwyciężył w każdej kategorii, w której startował. Z Raciborza wyjechał z kilkoma pucharami. Jednak zapewne najbardziej ucieszył się z paczki smakołyków, dorzuconych do lśniących trofeów.

 

(Adk)