Kasjer po egzaminie ustnym
Zdumiewający nabór pracownika Starostwa.
Mimo niewysokich zarobków, praca w administracji publicznej jest bardzo kusząca dla wielu kobiet. Niedawno do walki o wolne stanowisko kasjerki w Starostwie stanęło aż 47 pań. – Byliśmy kompletnie zdziwieni, bo bezrobocie przecież spada. Myśleliśmy, że będzie problem ze znalezieniem pracownika – mówi starosta Adam Hajduk. Musiano przeprowadzić procedurę konkursów. Wstępne sito pozostawiło na polu boju 37 pań, które napisały test. Najlepsze przeszły do części ustnej. Szczęśliwa zwyciężczyni zarabia 1200 zł brutto.
(w)