Diety według Kusego
Radny miejski Tomasz Kusy chce namówić kolegów z rady, by zgłosili projekt likwidacji lipcowych diet wypłacanych radnym funkcyjnym (przewodniczący, zastępcy oraz przewodniczący komisji).
– Przecież to nie wynagrodzenie. Bierzmy pieniądze za to, co robimy, a w lipcu nie ma sesji ani posiedzeń komisji – uważa Kusy. By zgłosić uchwałę w tej sprawie, potrzeba poparcia minimum pięciu radnych.
(m)