Na Wawrzyńca gorzej niż przed remontem
Mają jeszcze wrócić do dzielnicy.
Czy mógłby ktoś z redakcji udać się na ulicę Wawrzyńca w Studziennej i przedstawić Czytelnikom tamtejszą fuszerkę? Takiej treści zgłoszenie odebrał portal nowiny.pl. Byliśmy na miejscu. Robota wygląda na nieskończoną.
– Chodzi o nowy asfalt na drodze. Jakim cudem jest równy krawężnikowi przy podjeździe, a na środkowej części drogi wystają studzienki kanalizacyjne o około 5 centymetrów? To jest jakiś paradoks. W dodatku asfalt wygląda jak wylany częściowo. Jak taka droga mogła zostać oddana do użytku? Posiadacz niskiego samochodu, zwłaszcza wieczorem może go łatwo uszkodzić – zaznaczył Czytelnik zgłaszający problem.
Wedle zamówienia przetargowego ul. Wawrzyńca ma mieć nową nawierzchnię jezdni z asfaltobetonu na podbudowie tłuczniowej. Przetarg rozstrzygnięto we wrześniu 2017 roku, wykonawca otrzymał termin do 90 dni na remont drogi. Tyle wynika z dokumentów.
Spytaliśmy o wygląd ulicy miejscowego radnego Eugeniusza Wyglendę. Uspokajał nas, że remont nie został ukończony, bo nie pozwoliła na to deszczowa zima. – Droga będzie gotowa po świętach – zapewnił radny. Tyle, że po wielkanocnych. – Miejscowi wiedzą o tym i zaakceptowali takie rozwiązanie. Kogoś spoza Studziennej może to faktycznie dziwić – przyznaje E. Wyglenda.
Pytania ws. remontu ul. Wawrzyńca zadaliśmy w urzędzie miasta. Do zamknięcia numeru nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
(m)