Zimie poradzimy
Gdyby powróciła zimowa aura, na pewno sobie poradzimy - mówi wójt Ludwik Piechaczek. Będziemy musieli oszczędzać na wydatkach bieżących, ale drogi trzeba odpowiednio utrzymać. Ograniczymy pieniądze na wykaszanie poboczy i czyszczenie rowów przydrożnych, jeśli będzie trzeba, to sięgniemy do nadwyżki budżetowej, która jest przeznaczona właśnie na nieprzewidziane wydatki. Stan nawierzchni dróg gminnych po zimie nie jest tragiczny, choć na pewno dziur jest trochę więcej niż zwykle. Gorzej jest na drogach powiatowych, przebiegających przez gminę.
Wiele dróg gminnych w ostatnich latach zostało wyremontowanych i nowe nawierzchnie nie ulegają tak łatwo zniszczeniu. Większe spustoszenia są na tych drogach, które jeszcze czekały na remont. A one zgodnie z planami miały i tak otrzymać nowy asfalt. Jak zapewnia wójt Piechaczek, zwiększone wydatki związane z zimowym utrzymaniem dróg nie odbiją się negatywnie na robotach inwestycyjnych. Oszczędności gmina poszuka gdzie indziej.
(jak)