Złoty dżudoka

Wojciech Klimek z Wodzisławia został najlepszym dżudoką - amatorem w Polsce. Niedawno wystartował w V Otwartych Międzynarodowych Mistrzostwach Polski we Wrocławiu i wywalczył złoty medal. To mój największy sukces na macie od ponad dwudziestu lat. Jest to dla mnie osiągnięcie nie tylko sportowe - stwierdził złoty medalista. Tytuł wywalczył w kategorii do 90 kilogramów. Brawurowo pokonał kilku bardzo dobrych zawodników z Polski, Czech, Słowenii i Węgier. Wszystkie walki wygrał przed czasem. Nie spodziewałem się, że tak dobrze mi pójdzie. Zastanawiałem się, czy w ogóle na te zawody jechać. Obawiałem się kontuzji, bo jak wiadomo amatorzy odpowiadają sami za siebie - mówi wodzisławski dżudoka.

We wrocławskich zawodach wystartował dzięki pomocy sponsora - Tomasza Bednorza, który wpłacił wpisowe i pokrył inne koszty. Złoty medalista zakwalifikował się na mistrzostwa świata, które mają się odbyć niebawem w Toronto. Nie pojadę na nie, bo mnie nie stać, ale cieszę się z tego sukcesu - mówi.

Wojciech Klimek ma 50 lat. Na co dzień prowadzi klub dżudo „Satori” w Wodzisławiu, w którym trenuje kilkadziesiąt osób. Podopieczni trenera Klimka zdobywają wysokie lokaty w wielu konkursach sportowych.

Niedawno jedenastu młodych zawodników z „Satori” wystartowało w Turnieju Międzynarodowym Dzieci w Simoradzu. Drużynowo wywalczyli trzecie miejsce na osiem startujących zespołów. W zawodach uczestniczyły m.in. ekipy z Węgier i Czech.

Lokaty zawodników „Satori”: Konrad Kołaczy - trzecie miejsce, Szymon Magdziarz - trzecie miejsce, Adrian Szuliński - piąte miejsce, Monika Gwizda - trzecie miejsce, Łukasz Ferenc - pierwsze miejsce, Szymon Połednik - drugie miejsce, Paweł Ciszewski - trzecie miejsce, Kacper Ciszewski - trzecie miejsce, Zdzisław Tomiczek - trzecie miejsce, Agata Mendla - drugie miejsce, Paweł Pieczka - trzecie miejsce. Zawodników przygotowali Wojciech Klimek oraz Wojciech Piątkowski. Wodzisławskiej sekcji dżudo pomaga Edwin Koralewski.

(izis)