Wisła Kraków pokonana w Jedłowniku
Imprezę zorganizowano w niedzielę 14 czerwca. Już przed południem na boisko wybiegli najmłodsi zawodnicy. Po nich z kolei najstarsi – oldboje Wisły Kraków i drużyna Przyjaciół Wodzisławskiej Akademii Piłkarskiej. Gospodarze okazali się lepsi i wygrali 6:4. Bramki strzelali byli pierwszoligowcy. Cztery bramki dla zwycięzców zaliczył Krzysztof Zagórski. Po jednym trafieniu dorzucili Jarosław Skrobacz, trener Młodej Ekstraklasy i Paweł Sibik. Najskuteczniejszy w ekipie przyjezdnych był Tomasz Kulawik, zdobywca 3 bramek. Jedno trafienie zaliczył Andrzej Iwan. Wisła nie wykorzystała dwóch rzutów karnych. – Oczywiście mecz miał luźny charakter, choć muszę przyznać, że zależało nam na wygranej, ponieważ w ubiegłym roku przegraliśmy z Wisłą aż 8:2. Rewanż więc się udał – mówi Jarosław Skrobacz. Zupełnie poważnie i o punkty grały już drużyny Gosława Jedłownik i Naprzodu 37 Krzyżkowice. Gospodarze, którzy już pięć kolejek przed końcem rozgrywek zapewnili sobie awans do okręgówki i tym razem okazali się znacznie lepsi. Pokonali rywali aż 5:1. Mecz obserwowali nie tylko działacze, trenerzy i wierni kibice, ale także całe rodziny uczestniczące w odbywającym się w tym czasie pikniku. – Chcemy w ten sposób nie tylko promować piłkę nożną w lokalnym środowisku, ale także współdziałać z ludźmi żyjącymi najbliżej nas. Stawiamy m.in. na integrację z mieszkańcami – tłumaczy Mirosław Szymanek, menedżer Wodzisławskiej Akademii Piłkarskiej.
(red.)