Piją i jeżdżą.
Przez weekend wpadło dziewięciu
POWIAT Dziewięciu kierowców na podwójnym gazie złapali w weekend wodzisławscy policjanci podczas akcji „Alkohol i Narkotyki”.
Rekordzistą okazał się 65-letni kierowca hondy zatrzymany w Radlinie na ulicy Wiosny Ludów. Badanie na alkomacie wykazało u niego blisko dwa promile alkoholu. Z promilem w organizmie poruszał się też po drodze 41-letni kierowca opla zatrzymany w Wodzisławiu na ulicy Bogumińskiej.
Tylko od początku roku w ręce wodzisławskich policjantów wpadło aż 347 pijanych kierowców, z czego 82 było sprawcami zdarzeń drogowych. - Mimo tak drastycznych statystyk wciąż mamy do czynienia z plagą pijanych kierowców poruszających się po drogach naszego powiatu - mówi podkomisarz Marta Pydych z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i nie wsiadanie za „kółko” nawet po przysłowiowym kieliszku. - Naprawdę nie warto ryzykować, nawet gdy mamy tylko kawałek do domu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi nie tylko utrata prawa jazdy ale nawet kara dwuletniego pobytu w więzieniu. Pamiętać należy także, że posiadając zakaz prowadzenia pojazdów nie wolno nam prowadzić pojazdu nawet gdy jesteśmy trzeźwi. Przekonał się o tym 29-latek zatrzymany w Rydułtowach. Kierowca renault nie dość że jechał bez uprawnień i bez ubezpieczenia pojazdu to posiadał zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący go do 2017 roku. Teraz za lekceważenie sądowego zakazu grozi mu nawet trzyletni pobyt w więzieniu - tłumaczy policjantka
(acz)